Marco Simoncelli zginął na torze Sepang - Motogen.pl

Dziś po tragicznym wypadku na torze Sepang podczas Grand Prix Malezji zmarł Marco Simoncelli jeżdżący w barwach teamu Sanco Carlo Gresini Team. Tragedia wydarzyła się podczas drugiego okrążenia wyścigu.

 

Simoncelli stracił kontrolę nad motocyklem, przeciął nitkę toru i został dodatkowo uderzony przez Edwardsa i Rossiego, którzy próbowali uniknąć wypadku. Zaraz po tym wyścig został przerwany. Niecałą godzinę później Dorna oficjalnie potwierdziła, że Marco Simoncelli zmarł o godzinie 16:56 czasu miejscowego.

 

Marco Simoncelli urodził się 20 stycznia 1987 roku. Jego pierwszy sukces to zdobycie w 2002 roku tytułu Mistrza Europy kategorii 125 ccm. Po tym sukcesie, jeszcze w tym samym sezonie, wystartował w Grand Prix Czech w klasie 125 ccm. Pierwsze punkty zdobył w Grand Prix Portugalii. W 2003 roku trafił do teamu Aprilla. W 2005 zaliczył swój najlepszy start w klasie 125 kończąc ją na piątym miejscu klasyfikacji generalnej.

 

W 2006 roku rozpoczął swoją przygodę w klasie 250 ccm w barwach teamu Gilera, z którym był związany przez cały okres startów w tej kategorii. W 2008 roku sięgnął po pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej 250 ccm, a rok później był trzeci.

 

Do MotoGP Simoncelli trafił w ubiegłym sezonie. Od tego momentu jeździł w barwach Sanco Carlo Gresini Team. Jego partnerem w sezonie 2010 był Marco Melandri, a w 2011 Hiroshi Aoyama.

 

Simoncelli był zawodnikiem bardzo lubianym zarówno przez kolegów po fachu, jak i kibiców. Jego wizytówką była bujna czupryna. W tym sezonie przed wyścigiem w Malezji plasował się na szóstym miejscu z dorobkiem 139 punktów. Zmarł w wieku 24 lat. Łączymy się w bólu z jego rodziną, przyjaciółmi z teamu i paddocku oraz tym, którzy mu kibicowali.