Kask Lazer Bayamo Z-Line - Motogen.pl

Do naszego testu importer przekazał model przygotowany na rok 2013 – Bayamo Z-Line. Kask kosztuje 340 zł i dostępny jest w dwóch rozmiarach skorup (XS-M oraz L-XXL). Waga kasku testowanego, to 1650g, czyli o 100g więcej niż deklaruje producent. Warto nadmienić, że Lazer jako jedyny z całej ósemki posiada aż pięcioletnią gwarancję. W pudełku, poza kaskiem, otrzymujemy worek transportowy.

 

Test kasku Lazer Bayamo Z-Line jest częścią pełnej publikacji – Wielki test porównawczy tanich kasków:

Jakość wykonania

Lazer Bayamo Z-Line, to najlepiej wykonany kask z całej testowanej ósemki. Skorupa z ABS-u przy nacisku i próbie rozszerzenia nie trzeszczy i nie skrzypi, a kask sprawia wrażenie „rozsądnie” elastycznego. Każdy element jest doskonale spasowany, wloty powietrza pracują bez zarzutu, podobnie jak mechanizm blendy. Nawet po przyjrzeniu się z bliska widać, że jakość powłoki lakierniczej jest bardzo dobra. Producent zadbał nawet o takie drobiazgi jak gumowy uchwyt z logo Lazer, służący do zwalniania zatrzasku (typ microlock). Nie można również mieć zarzutów do wnętrza kasku. Jakość szycia i obrobienie materiału są bardzo dobre, a goły styropian (EPS o podwójnej gęstości), który nie jest niczym osłonięty, jest ciemnego koloru i nie klei się (jak w kilku innych przypadkach). To jedyny kask z całej ósemki, do wykonania którego nie mam najmniejszych zastrzeżeń.

Wygoda

Kask jest po prostu wygodny. Po założeniu na głowę bardzo dobrze przylega do policzków, do tego zapewnia sporą przestrzeń na uszy, a przed ustami wystarczającą ilość miejsca, aby nie czuć dyskomfortu związanego z dotykaniem o skorupę. Zapięcie kasku zostało obszyte miękkim w dotyku, szerokim paskiem z cienkiej gąbki, który bardzo dobrze układa się na szyi. Kształt wyściółki umożliwia bezproblemowe założenie okularów z cienkimi oraz grubymi zausznikami i nawet długotrwała jazda motocyklem nie powoduje upijania.

Ergonomia

Wizjer

Wykonany z polikarbonatu 3D, wyposażony w filtr UV, posiada podwyższoną odporność na zarysowania oraz umożliwia zamontowanie (dostępnego jako akcesoria) pinlocka. Wizjer kasku posiada sześciostopniową regulację, niestety bez rozszczelnienia. Zapadki regulacji działają bezproblemowo, a każdy stopień zaskakuje pewnie i nawet wyższe prędkości nie powodują, że zmienia położenie. Wizjer posiada nowy system szybkiego zdejmowania, który przy pewnej wprawie okazuje się być najbardziej ergonomicznym i najprostszym w obsłudze z testowanej ósemki. Widoczność góra/dół jest bezproblemowa, chociaż szybka w najwyższym położeniu wchodzi w pole widzenia. Widoczność „przez ramię” również nie nastręcza problemów.

Wyściółka

W pełni wyjmowana, wykonana z materiału antybakteryjnego Dri-Lex® Aegis™ wyściółka zapewnia naprawdę komfortowe użytkowanie. Jest przyjemna w dotyku i rzeczywiście sprawdza się w upalne dni, odprowadzając w znacznym stopniu wilgoć z głowy. Kolejnym plusem jest bardzo prosty system jej mocowania – kilka zatrzasków oraz system kołnierzy świetnie mocują ją do skorupy i umożliwiają zarówno błyskawiczne jej usunięcie, jak i powtórne włożenie.

Nawiewy

Kask został wyposażony w pięć otworów wentylacyjnych – dwa czołowe, w których strumień powietrza regulowany jest w dwóch pozycjach, dwa w tylnej części z takim samym mechanizmem jak czołowe oraz jeden nawiew szczękowy, który obsługujemy jednym przyciskiem, działającym w pozycji zamknięty/otwarty. Wszystkie elementy nawiewu kasku działają bezproblemowo, a wyczucie zasuwek w pozycji 1 i 2 nie nastręcza problemów.

Blenda

Lazer Bayamo Z-Line wyposażony został w odporną na zarysowania blendę przeciwsłoneczną, którą obsługujemy wygodnym suwakiem umieszczonym z lewej części głowy. Położenie suwaka jest optymalne i działa w dwóch trybach – zamknięty oraz otwarty. Blenda nie jest ani za krótka ani za długa, zatem nawet osoby z wydatnym nosem nie będą mieć z nią problemu. Odpowiednie jest również jej przyciemnienie (80%), nie jest czarna, jednak bardzo dobrze chroni przed ostrym słońcem. Posiada również filtr UV 380 klasy 3.

Wentylacja

Lazer Bayamo Z-Line posiada dość prosty system wentylacji, który mimo wszystko sprawdza się i to całkiem nieźle. Nawiew szczękowy działa i czujemy lekki powiew na twarzy, podobnie jak powietrze dostające się wlotami bocznymi. Podczas postoju, pomimo deflektora na nos, wizjer wymaga uniesienia. W przeciwnym wypadku paruje i zakup akcesoryjnego pinlocka jest raczej konieczny. Działanie nawiewów górnych ciężko wyczuć, jednak głowa – po zdjęciu kasku – jest sucha. Na pochwałę zasługuje dobrze dopasowany podbródek, który nie powoduje zawirowań i podwiewania.

Aerodynamika

Lazer Bayamo Z-Line posiada całkiem niezłą aerodynamikę. Do 140 km/h w ogóle nie czujemy zawirowań czy turbulencji, a pierwsze objawy bardzo lekkiego kołysania głową wychodzą dopiero przy 160 km/h. W żaden sposób nie jest to uciążliwe. Aerodynamika boczna kasku jest również niezła, choć przy ok. 130 km/h i odwróceniu głowy (np. zmiana kierunku jazdy), poczujemy lekkie poderwanie. Poziom hałasu jest na akceptowalnym poziomie do ok. 100 km/h, powyżej zaczyna robić się mało przyjemnie.

Akcesoria

Lazer zadbał, aby przyszły właściciel Bayamo miał dostęp do szerokiej gamy akcesoriów. Poza dodanymi w standardzie deflektorowi na nos oraz podbródkowi, można dokupić w różnych kolorach zarówno wizjery jak i blendy, pinlocki (w tym z regulowanym przyciemnieniem), jak również zestaw bluetooth.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany