Bitwa Królów: głosujcie na P-47 zbudowanego przez Harley-Davidson Łódź - Motogen.pl

Bazę do zbudowania naszego Customa stanowił najciekawszy naszym zdaniem model Sportstera: XL Forty Eight. Zarówno jego nazwa (1948) jak i stylistyka nawiązuje do motocykli typu Bobber. Historia przerabiania motocykli w tym stylu sięga bowiem końca lat czterdziestych, a jej kolebką są oczywiście Stany Zjednoczone Ameryki Połnocnej.

Motocykl już w wersji fabrycznej prezentował się bardzo dobrze, nasze modyfikacje miały jedynie podkreślić jego charakter. Sięgneliśmy zatem do początków historii tego typu przeróbek, kiedy to chwilę po zakończeniu Drugiej Wojny Światowej na szosach Ameryki zaczęły pojawiać się często pochodzące z demobilu przerobione Harleye. Ich modyfikacje miały zapewnić przede wszystkim mocne wrażenia. Z początku przeróbki miały na celu odchudzenie fabrycznych motocykli tak, aby były jak najszybsze i pewnie się prowadziły. Zdejmowano zatem zbędne elementy nadwozia, skracano błotniki… tak właśnie powstał Bobber.

Natchnienie: samolot P-47 z czasów II Wojny Światowej…

Właścicielami i konstruktorami bobberów byli często szukający adrenaliny w ulicznych wyścigach młodzi weterani drugiej wojny światowej, wśród których znaczną część stanowili zdemobilizowani piloci. Zaczęli oni również tworzyć kluby motocyklowe a ich klubowe barwy często nawiązywały do barw eskadr lotniczych biorących udział w działaniach wojennych. Taką właśnie historię opowiada szata graficzna naszej Czterdziestki Ósemki.

Pierwotnie zdobiła ona myśliwiec s P-47 Thunderbolt biorący udział w walkach na starym kontynencie. Pilotem maszyny w tym konkretnym malowaniu był Porucznik Glenn Eagleston – AS dziewiątej Armi Lotniczej Stanów Zjednoczonych, który w wieku 22 lat miał już na koncie 100 pomyślnie zrealizowanych zadań bojowych w samej tylko Europie. Opis Fizyczny motocykla. Harley-Davidson Sporster XL 1200X Forty Eight Elementy takie jak obudowy przełączników, przednie zawieszenie, felgi, osłony mocowań błotnika tylnego czy osłona pasa napędowego zostały poddane obróbce zwanej szkiełkowaniem.

Nadało im to harakteru dawnych motocykli i odsłoniło piękno surowego aluminium. Większość chromów została wymęczona specjalną włókniną, tak aby ich powierzchnia stała się satynowa. Białe dodatki – manetki, podnóżki czy siedzenie na sprężynach podkreślają Old-Shoolowy klimat. Przewody wysokiego napięcia również pochodzą z epoki. Aby widoku motocykla nie psuły żadne plastikowe elementy, postanowiliśmy pozbyć się osłon instalacji elektrycznej. Przewody elektryczne w okolicy zbiornika paliwa zostały poprowadzone w taki sposób aby były niewidoczne dla oka. Ponadto, większość całej instalacji elektrycznej owineliśmy bawełnianą izolacją, taką jakiej używali nasi dziadkowie.

Cewka zapłonowa powędrowała na lewą stronę silnika pomiędzy cylindrami. Dzięki temu zabiegowi mogliśmy podnieść zbiornik paliwa o półtora cala i wyeksponować klasyczny kształt głowic silnika Sportster EVO. Teraz silnik widoczny jest praktycznie z każdej strony, nic go nie zasłania. Wybór małego filtra powietrza również podyktowany był tą regułą. Dzięki obiżeniu tylnego zawieszenia bryła motocykla stała się bardziej zwarta a siedzenie znalazło się na pożądanej wysokości. W układzie wydechowym dominuje minimalizm, zredukowaliśmy go do niezbędznego minimum.

Układ wieńczą strumienice i odrobina owijki. Nasze dzieło wieńczy malowanie motocykla, pochodzi ono z Myśliwca P-47 Thunderbolt. Część grafiki została naniesiona bezpośrednio na metal i pokryta matowym lakierem bezbarwnym.

Zagłosujcie na P-47: https://customkings.harley-davidson.com/pl_PL?cid&bid=151

Więcej o motocyklach Harley-Davidson