Jaki motocykl do turystyki enduro we dwoje? Adventure do jazdy z pasażerem? - Motogen.pl

Motocykle enduro doskonale nadają się do turystyki we dwoje. Który motocykl adventure wybrać z oferty BMW, żeby podróż z pasażerem była nie tylko komfortowa, ale i bezpieczna?

Przygotowania

Odpowiedni wybór motocykla do turystyki we dwoje to nie tylko komfort, ale i bezpieczeństwo wszystkich uczestników wyprawy motocyklowej. Jeśli jeden z motocykli będzie odstawał od pozostałych pojazdów (masą, osiągami, dzielnością terenową, nawet gabarytami), sytuacja stanie się niekomfortowa dla pozostałych uczestników. Kierowca dosiadający pojazdu zbyt wolnego, za szybkiego, niedający sobie rady w terenie, szybko spowoduje napięcia w grupie, a w efekcie kłótnie i popsutą atmosferę. Dlatego przed grupowym wyjazdem należy uzgodnić warunki początkowe dotyczące pojazdów. Wiadomo, że wyprawa mająca prowadzić po szutrach i w lekkim terenie będzie niewielką przyjemnością dla właściciela supersporta, a posiadacz choppera będzie się męczył na wszelkich alpejskich agrafkach pokonywanych szybkim tempem.

Jeśli już ustalicie charakter wycieczki, szybko okazuje się, że najczęściej, w większości typów wyjazdów sprawdzi się turystyczne enduro. Tutaj warto sobie odpowiedzieć na pytanie: jaką turystykę chcę uprawiać, jakimi drogami, w jakich krajach i z jakim tempem (koszty też będą ważną pozycją) i w zależności od odpowiedzi, wybrać odpowiedni model.

Szybko, daleko, wygodnie – potężny motocykl adventure

Jeśli poruszacie się w większości po dobrych nawierzchniach, w dużej części autostradami, a w ciężki teren zjeżdżacie okazjonalnie, wymarzony wydaje się BMW R 1250 GS. Mocny silnik, mnóstwo systemów poprawiających bezpieczeństwo i ułatwiających wykorzystanie potencjału motocykla będzie tutaj autem. Zjazd w teren nie jest wykluczony, ale za sprawa najwyższej w zestawieniu masy, raczej poza szutrami i lekkim terenem nie warto sprawdzać jego off-roadowych możliwości. Chociaż kto wyjątkowo umie i lubi jeździć w terenie, poradzi sobie nawet z dużym GSem.

Trudny offroad będzie jeszcze bardziej utrudniony, jeżeli na motocyklu są dwie osoby z pełnym bagażem. Inna sprawa, że za sprawą elektronicznie regulowanego zawieszenia szybka zmiana charakterystyki pojazdu będzie poważnym atutem dla zmieniających się warunków pogodowych. Motocykl oferuje olbrzymi komfort, który wraz z praktycznymi dodatkami pozwolą spersonalizować pojazd do najcięższych zadań. Szybka turystyka nie będzie dla dużego GS żadnym problemem. Niestety, za sprawą wysokiego kosztu zakupu oraz drogiego, wymagającego serwisu, koszty utrzymania nie będą niskie. Zrekompensuje to niewielka utrata wartości przy odsprzedaży.

A może także w teren? Uniwersalny motocykl adventure

Nieco lżejszym, o większej dzielności terenowej, tańszym w utrzymaniu i niewiele mniej wygodnym jest BMW F 850 GS. To dynamiczny pojazd, będący złotym środkiem wśród turystycznych enduro marki BMW. Nadaje się do wszelkich dalekich eskapad, a mniejsza masa rekompensuje pewne niedostatki mocy względem R 1250 GS. Prawdopodobne wraz z ilością pokonanych tras i tak w końcu przesiądziecie się z niego na wspomniane R 1250 GS, ale do tego czasu opanujecie jazdę w terenie do perfekcji.

Jędrzejak na F 850 GS w teście (wraz z filmem!) na Motogen.pl.

Motocykl wraz z zestawem aluminiowych kufrów staje się dalekim turystykiem ze sporą dzielnością off-roadową. Idealną wyprawówką. Składa się na to niższa masa, czy konstrukcja motocykla dopasowana do trudnych zadań terenowych. A do tego F 850 GS skuteczne daje sobie radę na asfaltowych drogach, szczególnie na szosowych oponach.

Tniemy koszty – mały i niedrogi motocykl turystyczny

Kto zamierza rozpocząć przygodę z turystycznym enduro, nie jest zainteresowany większymi prędkościami, chce rozwijać się w jeździe terenowej, a do tego jest powściągliwy w wydawaniu pieniędzy, powinien zainteresować się BMW G 310 GS. To lekki i doskonale nadający się do nauki jazdy w terenie pojazd, o dużym komforcie mimo mniejszej od pozostałych modeli GS pojemności.

Kuba testował G 310 GS na Motogen.pl.

Oszczędny, wygodny dla dwóch osób, zapewnia wysoką mobilność na kiepskich nawierzchniach z dala od cywilizacji. Prosta konstrukcja, sprawdzona technika i cała mnogość „analogowych” rozwiązań technicznych skutkują niewielkimi kosztami eksploatacji i serwisu. Z racji masy pojazd będzie także genialny dla amazonek oraz mniej zaawansowanych turystów. Z drugiej jednak strony pod wprawnym, doświadczonym kierowcą, G 310 GS okaże się sprawnym i oszczędnym narzędziem do dalekiej turystyki i przełajowych przelotów niezależnych od rzeźby terenu.

Niewielkie zużycie paliwa i niskie koszty utrzymania czynią go fantastyczną, nową alternatywą dla używanych turystycznych enduro nieco większej pojemności sprzed kilku dziesięcioleci (które w tamtych latach nie posiadały ABSu i dysponowały tylko nieznacznie lepszymi osiągami).

Przekonaj się sam!

Jednak bez względu na wybór pojazdu jednego możecie być pewni: każdy z nich zapewni olbrzymią dawkę wrażeń, będzie doskonałym narzędziem do kontaktu z przyrodą i poznawania najciekawszych zakątków kuli ziemskich, oferując maksymalną możliwą wygodę i funkcjonalność dla kierowcy i pasażera…

Którego wybrać? Przysiądź się oraz przekonaj się sam. Wejdź na stronę BMW Motorrad i umów swoją własną jazdę testową.

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany