Zmiana w załodze stymulacją dla Haydena - Motogen.pl

Amerykanin, Nicky Hayden, będzie pod nadzorem doświadczonego szefa załogi, Juana Martineza. Nowy szef dołączy do zespołu już w najbliższy weekend, podczas rundy MotoGP, która odbędzie się na francuskim torze Le Mans.

Hiszpan poprowadzi zespół Haydena i postara się poprawić sytuację mistrza świata z roku 2006, który niezbyt ciekawie rozpoczął swoje przygodę z Ducati.

Martinez, który wcześniej pracował z Hiszpanem Setem Girernau dla Hondy i Ducati, po krótkiej przerwie powrócił do MotoGP i rozpoczął współpracę z Kawasaki. Hiszpan zastąpi dotychczaswego szefa zespołu Haydena, Christhiana Pupulina. Ma zamiar skoncentrować się na stronie technicznej.

Szef całego teamu, Livio Suppo, powiedział: Po wyścigu na Jerez mieliśmy kilka spotkań, podczas których analizowaliśmy nasze struktury techniczne i organizacyjne. Celem było poprawienie wyników naszych wszystkich zawodników.

Wspólnie doszliśmy do wniosku, że nie wszyscy zawodnicy Ducati byli w stanie dojść do dobrej formy podczas zimowych sesji testowych. Może to dobry czas, aby wprowadzić w życie kilka z naszych pomysłów dotyczących elektroniki oraz występów na torze. Zapewniłoby to znacznie większe wsparcie wszystkim naszym zawodnikom.


GP9 to ciągle nowa konstrukcja. Również po raz pierwszy w MotoGP mamy aż pięć maszyn startujących w wyścigach.

Właśnie z tych dwóch powodów zdecydowaliśmy, że musimy bardziej skoncentrować się na koordynacji wszystkich danych zebranych podczas wyścigów i obraniu odpowiedniej drogi rozwoju.

Oprócz zmian w strukturach teamu, mamy pewne pomysły dotyczące modernizacji elektronicznych, a Cristhian Pupulin będzie w stanie całkowicie poświęcić swój czas skoordynowaniu, które będzie nam potrzebne w dalszym wprowadzaniu poprawek do GP9.

Chętnie znowu witamy Juana (Martineza), który pracował z nami w roku 2006 i jesteśmy pewni, że szybko na nowo odnajdzie się on w teamie Marlboro Ducati.

Hayden, który zdobył zaledwie pięć punktów podczas trzech ostatnich wyścigów i miał trudności z przyzwyczajeniem się do nowego, karbonowego podwozia w GP9, powiedział: Myślę, że zmiany pomogą mi oraz innym zawodnikom Ducati.

Wierzę, że z Juanem bardziej skupimy się na pracy nad moimi problemami z motocyklem, co pomoże mi obrać dobry kierunek i przekazać teamowi więcej informacji na ten temat.


Aby pozbyć się wszystkich niedoskonałości, sprowadzimy Juana, który wprowadził wiele mocnych reguł do MotoGP. Już wcześniej pracował dla Ducati i mówi świetnie po włosku i angielsku.

Nie mogę powiedzieć, że nie mam za sobą dostatecznego wsparcia. Miło było zobaczyć jak Ducati stara się zrobić wszystko, żeby mi pomóc.

Team jest bardzo ważny w tym sporcie, jednak wszystko zależy od zawodnika. Musi on wypełnić swoje obowiązki i poczynić zmiany. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się wypełnić moje.

Źródło: motorcyclenews.com
 

Więcej o motocyklach Ducati