Jak samemu wymienić olej? Samodzielna wymiana oleju i filtra w motocyklu… - Motogen.pl

Samodzielna wymiana oleju i filtra w motocyklu to jedna z najprostszych czynności serwisowych, które możecie wykonać samodzielnie. Aby była łatwa i przyjemna, a dodatkowo abyście nie popsuli Waszego pojazdu musicie zdobyć trochę wiedzy. Materiał dotyczy motocykli z mokrą miską olejową.

Pierwszą czynność, to zaopatrzenie się w książkę serwisową. Dowiecie się z niej o momencie, z jaką dokręcacie śrubę spustową oraz o ilości oleju, która będzie Wam potrzebna przy wymianie oleju z filtrem. Narzędzia, które są niezbędne, to klucz dynamometryczny, kuweta do spuszczania oleju, lub pojemnik po płynie do spryskiwaczy z wyciętym otworem w ściance bocznej a także klucze nasadowe. Klucz do odkręcania filtra (klucze dedykowane do konkretnego typu filtra znajdziecie w np. w Larssonie i rzadko, kiedy kosztują więcej, niż 20 zł). Ponadto musicie zakupić olej, filtr, podkładkę pod korek spustowy a jeśli olej jest koloru czarnego warto skorzystać także z płukanki do silnika, ale o tym później.

Spuszczanie starego oleju…

Czynność zaczynacie od usunięcia przeszkód w dostępie do filtra. A więc zdejmujecie owiewkę, pług, obudowę w silniku (jeśli filtr jest pod osłoną obok dekla np. w XJR1300). Jeśli wasz motocykl ma „brudny”, przepalony olej, breję w środku, albo wręcz białą mgłę – musicie wyczyścić układ smarowania. Wówczas dodajecie środek do czyszczenia układu olejowego i postępujecie zgodnie z instrukcjami – najczęściej trzeba uruchomić silnik i nagrzać go do temperatury pracy lub przez 10 min na jałowych obrotach. Podobnie postępujecie bez płukanki. Ciepły, rzadszy olej dużo lepiej spływa.

Po rozgrzaniu podstawiacie kuwetę pod śrubę spustową miski olejowej i ją odkręćcie. Odkręćcie także korek wlewu oleju – bez podciśnienia w układzie olej dużo lepiej „spływa”;) Uważajcie: olej i miska są gorące. W momencie, kiedy olej przestanie ściekać z miski olejowej czas na demontaż filtra. Ustawcie kuwetę w taki sposób, aby olej z mocowania filtra ściekał do kuwety a jednocześnie kuweta pozostawała pod korkiem spustowym. Jeśli się nie da, zakręćcie korek spustowy, odkręćcie filtr i dopiero jak olej przestanie wyciekać z mocowania filtra (ilość oleju będzie niewielka), podstawcie kuwetę ponownie pod korek spustowy i go odkręćcie. Wylejcie pozostałość oleju z filtra. Następnie, kiedy olej z miski olejowej przestanie ściekać, ustawcie motocykl pionowo. Najczęściej pewna ilość oleju będzie jeszcze „zleci”.

Zalewanie filtra świeżym olejem…

Przygotujcie nową uszczelkę korka spustowego. Niektórzy mechanicy zalecają jej przesmarowanie świeżym olejem. Dokręćcie korek spustowy z momentem określonym w serwisówce. Jeśli przesadzicie i zerwiecie gwint i czeka Was naprawa miski olejowej.

Teraz posmarujcie olejem uszczelkę (o-ring) filtra oleju (wielu mechaników zalewa filtr olejem, aby skrócić czas ponownego dotarcia oleju we wszystkie zakamarki silnika, co naszym zdaniem ma sens) i dokręćcie go zgodnie z momentem w instrukcji, lub jeśli nie możecie znaleźć tej wartości samą ręką (bez klucza), ale stosunkowo silnie. Pamiętajcie, że kolektory i silnik wciąż są ciepłe. Zalejcie świeży olej w ilości zalecanej przez producenta (w serwisówce podawane są wartości podczas wymiany z filtrem i bez. Jeśli macie wątpliwości, często wartość jest wygrawerowana w okolicach korka wlewu. Jeśli zalewaliście wcześniej filtr odejmijcie sto-dwieście ml z wartości całkowitej.

Montaż podkładki korka spustowego (korek z magnesem utrzymującym opiłki)…

Odczekajcie, kilka minut (przyjmijmy ok dziesięciu, aż olej spłynie we wnętrznościach silnika. W tym czasie możecie założyć owiewki. Uruchomcie silnik (nie wkręcajcie go na obroty, ryzyko zerwania filmu olejowego jest duże). Zgaście i po kilku minutach sprawdźcie ponownie poziom oleju. Jeśli wydaje Wam się mało, odczekajcie kilkanaście minut. Powinno być ok.

Pamiętajcie: olej jest gęstą cieczą i trwa kilka do kilkunastu minut zanim cały spłynie. Jeśli sprawdzicie od razu spanikujecie, bo będzie Wam się wydawało, że go brakuje.

Przy następnej jeździe, na zimnym silniku skorygujcie stan „oliwy”. Powinno być ok, ale w razie potrzeby uzupełnijcie. Ważne, żeby za pierwszym razem wlać w układ ilość przewidzianą przez książkę serwisową dla wymiany oleju i filtra. Reszta może być błędem logicznym podczas pomiaru lub wynikać z Waszej niecierpliwości w sprawdzaniu poziomu.

Zalewanie silnika świeżym olejem…

Pamiętajcie także, że zużytego oleju nie wolno wyrzucać do kontenera, wlać do kanału ściekowego, studzienki itp. Za to grożą kary finansowe. Oddajcie go do zaprzyjaźnionego serwisu – może to kosztować kilka złotych, ale najczęściej po prostu zostanie zabrane…

Przy okazji wymiany oleju można rozważyć wymianę korka spustowego na taki z wbudowanym magnesem. Powinien zapobiec przedostaniu opiłków metalu w kanały olejowe…

2 komentarze

  1. Jakub

    Podobno Yamahy trzeba odpowietrzyć bo mnóstwo jest przytartych, po tych banalnych wymianach.
    Tak że uwaga przy zakupie Yamahy bo może być przytarta po nieumiejętnej wymianie oleju.
    Nie kupuj Yamahy bo może być przytarta jak ktoś jej nie odpowietrzył po wymianie oleju. – To słowa serwisanta.

    Odpowiedz

Zostaw odpowiedź

Twój e-mail nie zostanie opublikowany