WSBK: szachy w Istambule - Motogen.pl

Supersport
Turecka runda World Supersport to nie tylko walka Sama Lowesa o umocnienie prowadzenia w klasyfikacji generalnej, ale również domowy występ Kenana Sofuoglu, który chciał wypaść jak najlepiej przed własną publicznością. W kwalifikacjach najszybszy był właśnie Sofuoglu, który zajął pole position. Pierwszy rząd uzupełnili Sam Lowes oraz jadący na MV Agusta Christian Iddon. Fabien Foret po groźnie wyglądającym wypadku znalazł się dopiero na jedenastym polu startowym.

Po zgaśnięciu czerwonych świateł najlepszym refleksem wykazał się Kenan Sofuoglu, który od razu wystrzelił do przodu, ale Lowes nie zamierzał ułatwiać mu zadania i przez chwilę był na prowadzeniu. Za nimi jechali Vd Mark, Iddon, Marino i Coghlan. Na drugim okrążeniu Vd Mark wyprzedził tureckiego zawodnika i był drugi zaraz za Lowesem. Dopiero na piątym kółku Sofuoglu odzyskał drugą pozycję i ruszył w pogoń za reprezentantem teamu Yakhnich Motorsport.

Osiem okrążeń później Fabien Foret zaliczył drugą wywrotkę podczas tego weekendu i zakończył wyścig. Sofuoglu natomiast potrzebował dziewięciu okrążeń żeby dogonić Lowesa i wyprzedzić go. Kolejne okrążenia obfitowały w widowiskową walkę o zwycięstwo. Podczas ostatniego kółka Lowes i Sofuoglu zamieniali się miejscami aż sześć razy. Ostatecznie Lowesowi nie udało się utrzymać prowadzenia i zwyciężył Sofuoglu. Trzecie miejsce spokojnie dowiózł Michael Vd Mark.

Pierwsza piątka wyścigu Supersport:
1. Kenan Sofuoglu
2. Sam Lowes
3. Michael Vd Mark
4. Lorenzo Zanetti
5. Roberto Rolfo

Superbike
Wyścigi najmocniejszej klasy zapowiadały się bardzo ciekawie, ponieważ pomiędzy prowadzącym generalkę Sykesem i będącym na drugim miejscu Guintolim był tylko jeden punkt różnicy. W treningach Superpole najszybszy był Tom Sykes przed Sylvainem Guintoli i Davide Giugliano. W drugim rzędzie znaleźli się Eugene Laverty, Toni Elias i Jules Cluzel. Podczas tego weekendu zabrakło kontuzjowanych Lorisa Baza i Jonathana Rea.

Po starcie pierwszego wyścigu na prowadzenie od razu wysunął się Tom Sykes, który rozpoczął ucieczkę. Za nim jechali Laverty, Guintoli, Melandri, Giugliano, Cluzel i Davies. Na drugim okrążeniu Davies był już za plecami Melandriego. Kolejne okrążenia były dosyć spokojne. Na dziesiątym kółku w motocyklu Badoviniego wybuchł silnik, a Melandri był już za plecami Guintoliego. dwa okrążenia później Laverty odebrał Sykesowi prowadzenie w wyścigu i już go nie oddał.

Na czternastym okrążeniu Melandri wyprzedził Guintoliego i zajął trzecie miejsce. Zawodnik jadący na BMW nie spoczął jednak na laurach i rzucił się w pogoń za Sykesem, którego wyprzedził na przedostatnim okrążeniu. Sykes z kolei miał jeszcze problem w postaci Sylvaina Guintoliego, który na chwilę go wyprzedził, ale nie udało mu się utrzymać trzeciego miejsca. Emocjonujące były również pojedynki Elias kontra Giugliano i Haslam kontra Fabrizio. Obie pary walczyły między sobą do ostatnich metrów i walka ta prawie skończyła się wypadkami na wyjściu na prostą startową.

Pierwsza piątka pierwszego wyścigu Superbike:
1. Eugene Laverty
2. Marco Melandri
3. Tom Sykes
4. Sylvain Guintoli
5. Davide Giugliano

Przebieg drugiego wyścigu miał bardzo podobny scenariusz. Sykes bardzo dobrze wystartował i rozpoczął ucieczkę, a w pogoń rzucili się Guintoli, Giugliano, Laverty, Elias, Melandri i Davies. Na trzecim okrążeniu Laverty był na drugim miejscu. Dwa okrążenia później Melandri i Davies byli kolejno na piątym i szóstym miejscu. Melandriemu udało się później awansować jeszcze o jedno miejsce.

Na dziesiątym okrążeniu dystans pomiędzy Lavertym a Sykesem był już na tyle mały, że objęcie prowadzenia przez zawodnika jadącego na motocyklu Aprilia było tylko kwestią czasu. Dwa okrążenia później Sykes musiał oddać pierwsze miejsce i nie miał już szans na odrobienie strat. Sylvain Guintoli z kolei był zbyt daleko od prowadzącej dwójki by móc z nimi powalczyć, ale także spory dystans dzielił go od Melandriego, który nie był w stanie mu zagrozić.

Pierwsza piątka drugiego wyścigu Superbike:
1. Eugene Laverty
2. Tom Sykes
3. Sylvain Guintoli
4. Marco Melandri
5. Toni Elias

Klasyfikacje generalne
W klasie Supersport na pierwszym miejscu nadal jest Sam Lowes mający 205 punktów na koncie. Na drugim miejscu znajduje się Kenan Sofuoglu z 156 punktami. Po pechowym weekendzie od prowadzącej dwójki oddalił się Foret, który ma 121 punktów. Pierwszą piątkę uzupełniają Michael Vd Mark mający 107 punktów i Lorenzo Zanetti mający 99 punktów.

W klasie Superbike na prowadzeniu pozostaje Tom Sykes, który zwiększył przewagę nad Guintolim. Sykes ma obecnie 323 punkty, a Guintoli – 315. Zbliża się do nich Eugene Laverty, który awansował na trzecie miejsce i ma 297 punktów. Marco Melandri jest czwarty z 290 punktami, a pierwszą piątkę zamyka jego zespołowy kolega – Chaz Davies, który ma 239 punktów.

Kolejna runda Superbike World Championship odbędzie się na torze Laguna Seca w dniach od 27 do 29 września. Wezmą w niej udział tylko zawodnicy klasy Superbike.

Autor: Wojciech Grzesiak