WSBK na Silverstone – Checa zgarnia podwójne podium - Motogen.pl

Tym razem karuzela WSBK przeniosła się do Wielkiej Brytanii. Zawodnicy stanęli na starcie toru Silverstone. Oczywiście wśród kierowców nie zabrakło także reprezentantów Polski. Jednak od razu trzeba powiedzieć, że oprócz Jamesa Ellisona z Bogdanka PTR Honda nasi zawodnicy nie mogą zaliczyć tego występu do udanych.

 

Superbike wyścig 1
Z pierwszego pola startował tym razem John Hopkins. Wielu było zaskoczonych tak dobrą dyspozycją Amerykanina, który na co dzień jeździ w BSB. Po starcie prowadzenie szybko objął Lavert. Dopiero za nim jako drugi wyszedł Hopkins. Jako trzeci za kołem Johna szybko znalazł się natomiast Checa. Za prowadzącą trójka jechał Camier.

Już na pierwszym okrążeniu upadł Fabrizio. Bliższa znajomość z nawierzchnią toru spowodowała, że już nie wrócił do wyścigu.

W międzyczasie John Hopkins, mimo doskonałego początku, spadł na czwartą pozycję. Natomiast Checa coraz bardziej naciskał na rywali. Szybko przebił się na drugą pozycję i zaczął gonić lidera. Na szóstym kółku udało mu się w końcu wyprzedzić Lavertiego.

Tymczasem za plecami liderów toczy się ciekawa walka między Hopkinsem, Camierem i Hagą. Niestety, w połowie wyścigu upadł Haga. Potem posłuszeństwa odmówiła maszyna dosiadana przez Camiera. Ostatecznie dzięki temu zamieszaniu na mecie za Carlosem Checa i Lavertym pojawili się Marco Melandrii i Leon Haslam, a John Hopkins ukończył jako piąty.

Dzięki temu zwycięstwu Checa zgarnął swoje dziewiąte najwyższe miejsce na podium w tym sezonie oraz 300. zwycięstwo Ducati w historii startów motocykli tej marki w WSBK.

 

Wyniki wyścigu 1:
1. Carlos Checa (Althea Racing) Ducati 1098R 38’06.477
2. Eugene Laverty (Yamaha World Superbike Team) Yamaha YZF R1 38’09.781
3. Marco Melandri (Yamaha World Superbike Team) Yamaha YZF R1 38’11.259
4. Leon Haslam (BMW Motorrad Motorsport) BMW S1000 RR 38’13.593
5. John Hopkins (Samsung Crescent Racing) Suzuki GSX-R1000 38’17.534
6. Sylvain Guintoli (Team Effenbert-Liberty Racing) Ducati 1098R 38’28.376
7. Joan Lascorz (Kawasaki Racing Team) Kawasaki ZX-10R 38’28.785
8. Maxime Berger (Supersonic Racing Team) Ducati 1098R 38’29.211
9. Troy Corser (BMW Motorrad Motorsport) BMW S1000 RR 38’31.968
10. Ayrton Badovini (BMW Motorrad Italia SBK Team) BMW S1000 RR 38’32.202
11. Max Biaggi (Aprilia Alitalia Racing Team) Aprilia RSV4 Factory 38’32.321
12. James Toseland (BMW Motorrad Italia SBK Team) BMW S1000 RR 38’52.055
13. Roberto Rolfo (Team Pedercini) Kawasaki ZX-10R 38’58.127
14. Jon Kirkham (Samsung Crescent Racing) Suzuki GSX-R1000 39’03.787
15. Leon Camier (Aprilia Alitalia Racing Team) Aprilia RSV4 Factory 39’42.934
RT. Fabrizio Lai (Castrol Honda) Honda CBR1000RR 25’55.384
RT. Mark Aitchison (Team Pedercini) Kawasaki ZX-10R 21’23.662
RT. Noriyuki Haga (PATA Racing Team Aprilia) Aprilia RSV4 Factory 19’05.488
RT. Jakub Smrz (Team Effenbert-Liberty Racing) Ducati 1098R 13’49.436
RT. Alexander Lowes (Castrol Honda) Honda CBR1000RR 10’46.507
RT. Michel Fabrizio (Team Suzuki Alstare) Suzuki GSX-R1000 2’06.045

 

Superbike wyścig 2
Na czele wyścigu po starcie ponownie pojawił się Laverty. Za jego plecami znalazł się Checa, który jednak na drugim kółku został wyprzedzony przez Camiera. Dobrze też wystartował Biaggi, który w pierwszym wyścigu uplasował się dopiero na jedenastej pozycji. Rzymianin tym razem postanowił włączyć się w walkę o pudło.

W międzyczasie Checa podkręcił tempo i szybko znalazł się znowu na prowadzeniu oraz zaczął budować przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Za nim toczyła się walka o pozostałe na pudle pozycje. Marco Melandrii, Leon Camier i Max Biaggi zaciekle walczyli o trzecie miejsce. Ostatecznie z tej rozgrywki zwycięsko wyszedł Melandrii, który wjechał na metę tuż za Lavertym. Na dwa kółka przed finiszem na czwartej pozycji znalazł się Biaggi. Kierowcy nie udało się jednak skutecznie wyprzedzić Melandriego i musiał zadowolić się miejscem tuż poza podium.

 

Wyniki wyścigu 2:
1. Carlos Checa (Althea Racing) Ducati 1098R 38’03.361
2. Eugene Laverty (Yamaha World Superbike Team) Yamaha YZF R1 38’05.635
3. Marco Melandri (Yamaha World Superbike Team) Yamaha YZF R1 38’07.036
4. Max Biaggi (Aprilia Alitalia Racing Team) Aprilia RSV4 Factory 38’07.321
5. Leon Camier (Aprilia Alitalia Racing Team) Aprilia RSV4 Factory 38’07.766
6. Sylvain Guintoli (Team Effenbert-Liberty Racing) Ducati 1098R 38’14.319
7. John Hopkins (Samsung Crescent Racing) Suzuki GSX-R1000 38’14.748
8. Leon Haslam (BMW Motorrad Motorsport) BMW S1000 RR 38’14.857
9. Michel Fabrizio (Team Suzuki Alstare) Suzuki GSX-R1000 38’15.608
10. Ayrton Badovini (BMW Motorrad Italia SBK Team) BMW S1000 RR 38’23.066
11. Jakub Smrz (Team Effenbert-Liberty Racing) Ducati 1098R 38’23.114
12. Maxime Berger (Supersonic Racing Team) Ducati 1098R 38’24.943
13. James Toseland (BMW Motorrad Italia SBK Team) BMW S1000 RR 38’30.596
14. Mark Aitchison (Team Pedercini) Kawasaki ZX-10R 38’34.063
15. Jon Kirkham (Samsung Crescent Racing) Suzuki GSX-R1000 38’45.940
16. Fabrizio Lai (Castrol Honda) Honda CBR1000RR 38’46.781
RT. Roberto Rolfo (Team Pedercini) Kawasaki ZX-10R 36’54.601
RT. Troy Corser (BMW Motorrad Motorsport) BMW S1000 RR 26’05.082
RT. Alexander Lowes (Castrol Honda) Honda CBR1000RR 15’16.934
RT. Joan Lascorz (Kawasaki Racing Team) Kawasaki ZX-10R 12’48.104
RT. Noriyuki Haga (PATA Racing Team Aprilia) Aprilia RSV4 Factory 15’28.127

 

Supersport
Z przodu znaleźli się Salom, Lowes, Marino i Rea. Szybko jednak na pozycji numer dwa pojawił się Chaz Davies. Już na trzecim kółku z torem pożegnał się Sam Lowes. Mało brakowało, a przy okazji zgarnął by także Gino Rea. Bardzo dobrze radził sobie również Foret, który najpierw wskoczył na trzecie miejsce, by szybko przebić się za plecy lidera, którym w tej fazie wyścigu jest już Davies. Na trzecim miejscu jechał Salom. Prowadząca trójka szybko zaczęła budować przewagę nad pozostałymi zawodnikami. Na sześć okrążeń przed metą Foret wskoczył przed Daviesa.

W międzyczasie nasz reprezentant, Paweł Szkopek, który startował z 16 pola, nadrabiał miejsca. Jego wyścig po kolejne punkty do klasyfikacji zakończył jednak uślizg przedniego koła, co oznacza, że Szkopek ponownie nie dojechał do mety.

Pod koniec wyścigu Foret popełnił błąd tracąc przy okazji dwa miejsca. Za plecami pierwszej trójki doskonale jechał Rea. Agresywna walka o podium zakończyła się jednak przed metą w żwirze. Ostatecznie na mecie jako pierwszy pojawił się Chaz Davies, a za nim Salom i Foret.

Dokładne wyniki tego wyścigu znajdziecie tutaj.

 

Superstock 1000
Walka o miejsca rozegrała się między trzema zawodnikami – Petruccim, Zanettim i Canepą. Pod koniec kibice mogli oglądać bardzo emocjonujący pojedynek o niższe miejsce podium między Canepą i Zanettim. Ostatecznie to właśnie Lorenzo wspiął się na drugą pozycję na pudle.

W dużych stockach nie zabrakło również polskiego akcentu. Marcin Walkowiak, jadący na BMW, zaliczył kolejny wyścig. Niestety, przejechał go zdecydowanie poniżej oczekiwań kibiców. Nieznajomość toru spowodowała, że Walkowiak dojechał dopiero na 21. miejscu.

Dokładne wyniki tego wyścigu znajdziecie tutaj.
 

Więcej o motocyklach Ducati