WSBK na Magny Cours – Spies i Haga dzielą się zwycięstwami - Motogen.pl

Wyścigowy weekend we Francji należał przede wszystkim do Spiesa i Hagi, którzy zaliczyli po jednym zwycięstwie. Świetnie pojechał również Max Biaggi na Aprilii dwa razy stając na podium.

Superbike

Od startu w pierwszym wyścigu prowadził Spies. Haga, mimo że pod koniec był najszybszym zawodnikiem na torze i wykręcił rekord toru, nie zdołał wyprzedzić Bena. Japończyk zbyt długo walczył z Biaggim. Zacięty pojedynek skończył się wyjazdem Włocha poza nitkę toru, co pozwoliło Noriyuki na wskoczenie na drugą pozycję. Jako pierwszy na linię mety wpadł Spies z przewagą zaledwie 0,181 sekundy nad Japończykiem. Było to jego 13. zwycięstwo w tym sezonie.

Fabrizio tym razem wylądował tuż poza podium. Zawodnik Ducati we wczesnym etapie wyścigu stracił dużo do czołówki i nie miał szans już na podium. Pecha miał Jonathan Rea, który na skutek problemów technicznych musiał zjechać do boksu i tym samym zakończył rywalizację w pierwszym wyścigu. Problemy miał także debiutujący w tej serii Leon Camier jadący na Aprilii.


Drugi wyścig należał już do Hagi, który postanowił sobie odbić niepowodzenie podczas pierwszego startu. Jadący na Ducati, Noriyuki prowadził praktycznie od startu. Spies musiał walczyć z problemami z oponami i wylądował dopiero na czwartej pozycji. Przed ostatnią rundą Haga ma 10 punktów przewagi nad drugim w generalce Spiesem.
 

Kibice mogli podziwiać wspaniałą walkę między Maxem Biaggim i Jonathanem Rea. Z walki zwycięsko wyszedł kierowca Aprilii, finiszując na drugim miejscu. Kierowcy BMW tym razem poradzili sobie gorzej, niż w pierwszym wyścigu, kończąc na dziesiątym (Corser) i dwunastym (Xaus) miejscu.
 

Klasyfikacja generalna:

1. Haga 436; 2. Spies 426; 3. Fabrizio 346; 4. Biaggi 293; 6. Rea 279; 6. Haslam 241; 7. Checa 200; 8. Sykes 176; 9. Byrne 166; 10. Smrz 161.
 

Supersport
Walka o tytuł nadal trwa. Podczas ostatniej rundy rozgrywanej na Imoli Crutchlow przewrócił się i stracił cenne punkty. Teraz nie mógł sobie pozwolić na taki błąd. Zawodnik Yamahy dojechał tym razem na drugiej pozycji. Eugene Laverty nie może tej rundy zaliczyć do udanych. Irlandczyk zaliczył upadek. Udało mu się jednak wrócić na tor i dojechać do mety na trzynastej pozycji. Dzięki temu Crutchlow powiększył swoją przewagę nad Lavertym w generalce do dziewiętnastu punktów.

Na dwa okrążenia przed końcem wyścigu ze względu na rozlany na torze olej wywieszono czerwoną flagę. Zwycięstwo powędrowało do Joana Lascorza, który po raz pierwszy stanął na najwyższym miejscu podium. Jako trzeci dojechał Kenan Sofuoglu. Bardzo ciekawie zatem zapowiada sie kolejna runda zmagań z cyklu supersport.
 

Klasyfikacja generalna:
1. Crutchlow 230; 2. Laverty 211; 3. Sofuoglu 169: 4. West 117; 5.West 117; 6. Foret 115; 7. Pitt 114; 8. Aitchison 82; 9. McCoy 82; 10. Roccoli 70;
 

Superstock 1000

Na mecie wyścigu świętowało dwóch zawodników. Maxime Berger wygrał przed swoją własną publicznością. Druga lokata przypadła Xavierowi Simeon, który tym samym, na jedną rundę przed zakończeniem tegorocznych zmagań Superstock 1000, zapewnił sobie tytuł. Dzięki temu zwycięstwu po raz trzeci z rzędu Ducati wygrało rywalizację konstruktorów! Trzecie miejsce na Magny Cours przypadło francuskiemu riderowi Sylvain Barrierowi, który wykorzystał upadek Ayrtona Badoviniego na dwa okrążenia przed metą. Tuż za podium uplasował się Claudio Corti.
 

Klasyfikacja generalna:

1. Simeon 200; 2. Corti 148; 3. Berger 127; 4. Fores 116; 5. Beretta 85; 6. Barrier 83; 7. Jezek 68; 8. Baz 51; 9. Giugliano 43; 10. Savary 39;
 

Superstock 600

Wyjątkowo ciekawy przebieg miał wyścig Superstock 600. Na samym początku wywrócił się Danilo Petrucci, a Vincent Lonbois został ukarany przejazdem przez boksy za falstart. Ostatecznie na mecie zameldował się dopiero dziewiąty. Nowym liderem klasyfikacji generalnej został Gino Rea, który na Magny Cours był drugi. Tuż za nim uplasował się Marco Bussolotti. Eddi La Marra, który na Imoli triumfował, na tym torze zdołał wykręcić dopiero piąty czas. Nasz reprezentant, Andrzej Chmielewski, ukończył wyścig na trzynastym miejscu. Pozwoliło mu to jednak wskoczyć o oczko wyżej w generalce. Polak jest teraz dziewiąty.

Klasyfikacja generalna:

1. Rea 138; 2. Petrucci 135; 3. Lonbois 131; 4. Bussolotti 128; 5. La Marra 104; 6. Guarnoni 94; 7. Guittet 71; 8. Kerschbaumer 70; 9. Chmielewski 39; 10. Litjens 38.

Ostatnia, finałowa runda zmagań WSBK odbędzie się na torze Portimao w Portugalii w dniach 23–25 października.

Więcej o motocyklach Ducati