WSBK 2014: Rozpoczęcie sezonu w Australii - Motogen.pl

Podczas pierwszej rundy wystartują zawodnicy klas Superbike i Supersport. Ten sezon jest przełomowy jeśli chodzi o transmisje z wyścigów, ponieważ wzorem MotoGP nareszcie zdecydowano się wprowadzić Video Pass, który jest dostępny również dla polskich kibiców.

Superbike
Podczas testów najszybszy w klasie Superbike był Tom Sykes z czasem 1:30.239. Ubiegłoroczny Mistrz Świata nie może jednak czuć się bezpiecznie, ponieważ Suzuki odrobiło lekcje i zawodnicy Voltcom Crescent Suzuki są tuż za nim z czasami 1:30.513 (Laverty) i 1:30.528 (Lowes). W klasie EVO najszybszy był Niccolo Canepa, który zakończył testy na jedenastym miejscu z czasem 1:31.373. W Australii nie wystartuje Sylvain Barrier z BMW Motorrad Italia Superbike Team. Zawodnik miał wypadek podczas testów i doznał urazu miednicy.

Ta runda to również debiuty i powroty. MV Agusta powraca do klasy Superbike dzięki współpracy z Yakhnich Motorsport, które w ubiegłym roku zdobyło tytuł mistrzowski w klasie Supersport dzięki doskonałej jeździe Sama Lowesa. Na motocyklach włoskiej marki w Superbike pojedzie Claudio Corti, który do niedawna ścigał się w klasie Moto2.

Producentem debiutującym w World Superbike jest Erik Buell Racing, które dzięki wsparciu Hero MotoCorp wystawia dwóch zawodników, a będą nimi Aaron Yates i Geoff May. Wcześniej obaj jeździli dla Buella w AMA Superbike Championship.

W SBK miała pojawić się również Bimota, która nawiązała współpracę z Alstare. Włoski producent nie uzyskał jednak homologacji, ponieważ nie zdołał wyprodukować wymaganej liczby motocykli. Jakby tego było mało, okazuje się, że Bimota ma gotową tylko jedną (tak, jedną) sztukę modelu BB3. To jednak nie koniec, ponieważ kontrakt z BMW obejmuje dostawę 150 silników rocznie, a do 31 grudnia Bimota powinna wyprodukować tysiąc sztuk modelu BB3. Niemiecki silnik we włoskim opakowaniu kosztuje ponad 40 tysięcy euro, więc może być spory problem z późniejszą sprzedażą tych maszyn. Obecnie z fabryki Bimoty wyjeżdża łącznie tysiąc sztuk motocykli. Wygląda na to, że Alstare postawiło na niewłaściwego konia.

Supersport
Nie da się ukryć, że w supersportach tegorocznym faworytem do tytułu mistrzowskiego będzie Kenan Sofuoglu, który poprzedni sezon ukończył na drugim miejscu. Tytuł zabrał mu sprzed nosa Sam Lowes, który przeniósł się do serii MotoGP i zobaczymy go w klasie Moto2. Kenan Sofuoglu zdominował testy na Phillip Island i ukończył je z czasem 1:33.506. W przedziale 1:33.000 znaleźli się jeszcze Jacobsen, Vd Mark, Cluzel i Wilairot.

Nie da się ukryć, że runda na Phillip Island jest uciążliwa dla europejskich kibiców z powodu różnicy czasowej. Jeżeli jednak chcecie w ten weekend zasymulować jet lag, to w niedzielę o 2:00 rusza pierwszy wyścig Superbike, zawodnicy klasy Supersport pojadą o 3:15, a drugi wyścig Superbike rozpocznie się o 4:45.

Autor: Wojciech Grzesiak