Trenuj z najlepszymi na Pannonia-Ring - Motogen.pl

W imprezie wezmą udział zawodnicy teamu Voltcom Crescent Suzuki, którzy startują w Mistrzostwach Świata Superbike oraz Andy Meklau, którego doskonale znają osoby choć odrobinę interesujące się Wyścigowymi Motocyklowymi Mistrzostwami Polski.

Zawodnicy teamu Voltcom Crescent Suzuki to Eugene Laverty i Alex Lowes. Laverty rozpoczął starty w Mistrzostwach Świata w 2008 roku od klasy Supersport, gdzie dwa razy z rzędu zdobył tytuł pierwszego wicemistrza. Do klasy Superbike trafił w 2011 roku i jego najlepszym wynikiem jest tytuł pierwszego wicemistrza zdobyty w ubiegłym sezonie. Alex Lowes to brat Sama Lowes’a – zdobywcy tytułu mistrzowskiego w klasie Supersport. Alex pierwszy raz pojawił się na paddocku Mistrzostw Świata również w 2008 roku, w europejskim pucharze Superstock 600, ale dopiero w tym sezonie startuje w pełnym cyklu i już w klasie Superbike. W ubiegłym sezonie Alex Lowes zdobył tytuł mistrzowski w British Superbike Championship.

Andreas Meklau to z kolei austriacki weteran wyścigów motocyklowych, który przez jedenaście sezonów startował w Mistrzostwach Świata Superbike i spędził również jeden sezon w MotoGP w klasie 500 ccm. Jego pojawienie się w Mistrzostwach Polski było sporą sensacją zwłaszcza, że kiedy pierwszy raz przyjechał do Poznania, poprawiał rekord toru aż trzy razy. Jego wizytówką jest nietypowy styl jazdy, ponieważ jeździ bardzo płynnie, ale dla obserwatora z zewnątrz sprawia wrażenie, jakby jechał na swojej ulubionej sofie wyposażonej w litrowy silnik. W tym szaleństwie jest jednak metoda, ponieważ Meklau przez lata był trudnym przeciwnikiem dla zawodników cykli Alpe Adria oraz Mistrzostw Polski. Oprócz startów w wyścigach Meklau prowadzi również szkolenia motocyklowe na torze Pannonia-Ring.

Tor Pannoniaring, który razem z GRANDys duo jest partnerem Voltcom Crescent Suzuki, położony jest około 200 kilometrów na zachód od Budapesztu i 130 kilometrów od Wiednia. Składa się z 18 technicznych zakrętów, a jego długość to 4740 metrów. Prosta startowa liczy 700 metrów.

Jeżeli jeszcze nie macie planów na dni 26 i 27 sierpnia, a chcecie spędzić te dni w siodle, to wejdźcie na stronę www.grandysduo.com, gdzie znajdziecie szczegółowe informacje na temat szkolenia. Miła informacja dla mniej „zmotocyklowanych” jest taka, że jeśli nie macie własnego pojazdu albo i tak po prostu wolelibyście tylko popatrzeć, to wstęp na tor jest całkowicie wolny!

Autor: Wojciech Grzesiak