To podatek na kampanię wyborczą! Posłowie żądają zniesienia opłaty emisyjnej - Motogen.pl

Przypomnijmy – oficjalnie opłata emisyjna ma na celu finansowanie transportu opartego na paliwach alternatywnych (wodór i elektryczność), a jednocześnie ograniczyć transport oparty na benzynie i dieslu. Pozyskane środki trafią do dwóch instytucji – Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz Funduszu Niskoemisyjnego Transportu.

 

Posłowie klubu parlamentarnego Kukiz’15 głośno powiedzieli jednak to, co większość z nas podejrzewała od dawna – opłata emisyjna, to kolejny podatek, którym kierowcy mają finansować polityczne plany Prawa i Sprawiedliwości. Zdaniem Stanisława Tyszki z Kukiz’15 partia rządząca zamierza pieniędzmi zabranymi kierowcom pokryć koszty kampanii wyborczej.

 

Portal bankier.pl wyliczył, że opłata emisyjna spowoduje wzrost wydatków na paliwo w gospodarstwach domowych co najmniej o 2%.