Suzuki SV 650 powraca w 2014!

Niestety, SV jak wiele innych dobrych konstrukcji poległa w konfrontacji z coraz ostrzejszymi normami emisji spalin – dlatego też od kilku lat w Europie nie możemy wejśc do salonu i wyjechać nową sztuką, choć na innych rynkach motocykl wciąż był oferowany.

Światełko w tunelu pojawiło się kilka lat temu przy okazji zaprezentowania Gladiusa, który w dużym stopniu bazował na rozwiazaniach SV. Każdy spodziewał się niedługo po nim zobaczyć obudowaną w owiewki wersję, co byłoby naturalną konsekwencją – tak się jednak nie stało.

Trudno powiedzieć czemu Suzuki póki co siedzi cicho, ale Suzuki SV 650 doczekał się drobnego liftingu. Spełnia teraz najnowsze normy emisji spalin i wraca do gry! Według wstępnych informacji moc ma pozostać na poziomie 70 KM (poprzedni SV rozwijał dokładnie 72 KM), a masa wynosić będzie 199 kilogramów. Równolegle z wersją otwartą dostępny będzie też model z mocą ograniczoną pod kategorię prawa jazdy A2.

Trudno powiedzieć o co chodzi z tą zmową milczenia. Jedyną deklarowaną nowością na targach EICMA był V-Strom 1000. Tak samo podczas późniejszych imprez o mniej międzynarodowym charakterze Suzuki nie puściło najmniejszej nawet wzmianki na temat powrotu SV. Oczywiście, lifting jest niemalże niezauważalny, więc nie jest to nowość w ofercie, ale świetne wyniki sprzedaży tego modelu skłaniałyby raczej do chwalenia się w związku z powortem, a nie ukrywania tego. Może po prostu Europa zaczyna być tak mało znaczącym rynkiem, że Japończycy machneli na to ręką, to przecież „tylko” kilkadziesiąt tysięcy potencjalnie sprzedanych motocykli.

W tej chwili nie mamy również potwierdzenia, że SV 650 pojawi się na rynku polskim, choć gdyby tak się nie stało, byłoby to mocno zastanawiające.

Dane techniczne Suzuki SV 650 2014:

Więcej o motocyklach Suzuki