Rosyjski moto-blogger jechał pisząc smsa z nogami na kierownicy. Uderzył w tył auta dostawczego - Motogen.pl

Chłopak zginął w wypadku tuż po tym, jak sfilmował się, jadąc motocyklem 140 km/h po autostradzie z… nogami na kierownicy, wg policji w trakcie zderzenia pisał wiadomość na telefonie.

Obraz z kamery na kasku bloggera tuż przed wypadkiem

Artem Boldyrev, 34 lata, motocyklowy blogger, youtuber, „instagramer”, posiadał ponad 34 400 fanów na swoim insta, 292 000 subskrypcji swojego konta na YT (Moto nexus), co kusiło go do robienia różnych nieprzemyślanych rzeczy. Ostatnią w jego karierze, było sfilmowanie swoich nóg na kierownicy BMW GTL podczas podróżowania autostradą M4 pod Moskwą. Film ten zdążył wysłać swojemu przyjacielowi, który zamieścił go w mediach społecznościowych. Chwilę później, pisząc wiadomość tekstową na swoim telefonie, wbił się w tył samochodu dostawczego. Niestety prędkość była zbyt duża, by przeżył.

Reakcje fanów na jego śmierć są skrajne, jedni piszą, że odszedł robiąc to, co kocha, inni, że na własne życzenie, wykazując się indolencją i skrajną nieodpowiedzialnością.

Źródło: dailymail.co.uk