Rossi przechodzi do Ducati – oficjalne oświadczenia - Motogen.pl

Wczoraj w Brnie potwierdziło się to, co było najbardziej strzeżoną tajemnicą paddocku od kilku miesięcy – Valentino Rossi zmienia barwy na czerwone.

Ducati podpisało z Rossim dwuletni kontrakt, co zostało potwierdzone w oficjalnym oświadczeniu wydanym wczoraj. Włosi nie ukrywają, że niezwykle cieszy ich przybycie tak niezwykłego zawodnika, jak Vale do ich teamu. Gabriele del Torchio podkreślił, że zawodnik jest 'wzorem doskonałości w świecie motocyklizmu, spójnym z naszą włoską fabryką, która jest wyznacznikiem doskonałości »made in Italy«. Są to kluczowe wartości dla osiągnięcia sukcesu w rozwoju technologii, wzornictwa oraz sportowego ducha. Poza wolą i pasją obu stron to porozumienie było możliwe dzięki zaangażowaniu i wsparciu naszego udziałowca Investindustrial oraz wszystkich sponsorów związanych z Ducati Team; sponsorów, którzy uwierzyli w tą szansę oraz którzy podzielają i wspierają nasze decyzje’. Filippo Preziosi, Dyrektor Generalny Ducati Corse: 'Przede wszystkim Valentino jest wielkim fanem motocykli, więc słuchanie jego opinii zawsze było dla mnie przyjemnością. Aż do GP w Walencji będzie on naszym rywalem, tak wspaniałym, że zawsze nadawał specjalne znaczenie naszym zwycięstwom, ale jak tylko zacznie po raz pierwszy jeździć na Ducati, będziemy wspólnie pracować nad każdym detalem w kwestii udoskonalenia motocykla, by pokazać ogromny talent zawodnika. Praca z Valentino jest jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy dla inżynierów i dobrze jest wiedzieć, że będziemy mieli tę możliwość w przyszłym sezonie’.

Yamaha także wydała oficjalne oświadczenie, w którym podziękowano Valentino za fantastyczną, siedmioletnią współpracę, podczas której razem udało im się osiągnąć najwyższe miejsce na podium MotoGP aż cztery razy. Lin Jarvis, dyrektor Yamaha Motor Racing, podkreślił, że życzy ’Doctorowi’ wszystkiego najlepszego na nowej drodze i rozumie w pełni jego potrzebę rozwoju i poszukiwania nowych wyzwań.

Sam Valentino wystosował do Yamahy list, w którym szczególnie ciepło wypowiadał się o swoim motocyklu. 'Wiele rzeczy zmieniło się od tego odległego roku 2004, ale przede wszystkim zmieniła się ona, moja M1-ka. Wtedy była ona kiepskim motocyklem wyśmiewanym przez większość zawodników i pracowników MotoGP. Teraz, po tym, jak pomogłem jej rozwinąć się i podnieść standard, możecie zobaczyć ją uśmiechającą się w swoim garażu, kokietowaną i podziwianą, traktowaną jako najlepszą w swojej klasie’. Zawodnik podziękował za współpracę osobom, które jego zdaniem wywarły największy wpływ na jego karierę w teamie Yamahy, a także dodał: 'Teraz nadszedł moment, by szukać nowych wyzwań; moja praca tutaj u Yamahy jest zakończona. Niestety nawet najpiękniejsze historie miłosne dobiegają końca, a zostawiają po sobie masę pięknych wspomnień, jak wtedy, gdy moja M1 i ja pocałowaliśmy się po raz pierwszy na trawie w Welkom i kiedy ona popatrzyła mi prosto w oczy i powiedziała »kocham cię«’.

Cieszymy się, że Valentino dopisuje poczucie humoru i życzymy mu nowej miłości, nowych wyzwań i najwyższych miejsc na podium.
 

Więcej o motocyklach Ducati