Kontrakty obu zawodników wygasają w tym roku. Najwięcej spekulacji i plotek pojawiło się wokół Lorenza. Mówiono przede wszystkim o rozmowach z Hondą, a w styczniu spekulowano nawet, że Jorge ma podpisaną wstępną umowę z Ducati. W Hondzie z kolei kończy się kontrakt Daniego Pedrosy, a Marc Marquez przyznał, że jest mu obojętne, kto będzie zajmował drugą część boksu.
Jeszcze kilka miesięcy temu Lorenzo mówił, że jeśli Yamaha nie będzie konkurencyjna, to będzie rozważał przesiadkę na Hondę. W tym roku zawodnik zajmuje póki co piąte miejsce i cały czas boryka się z problemami z motocyklem. Wczoraj przyznał jednak, że chciałby zostać z Yamahą do końca swojej kariery. Podobne plany ma Valentino Rossi, który chce pozostać w teamie na kolejne dwa lata. Rossiemu nowy motocykl bardzo pasuje, co pokazuje w tym sezonie finiszując za każdym razem na podium.