Polish Stunt Cup - zaczynamy! - Motogen.pl

autor: Bartłomiej Pitera

Ta prosta, wyjątkowo trafna i elastyczna nazwa „stunt” bądź „stuntriding” oznacza szeroko pojętą wyczynową jazdę na motocyklach drogowych. Skupiającą się ona jednak nie na osiągach i liczbach, a trudności wykonania i kunszcie piękna opanowania motocykla. 

Ze względu na niezwykle wysoki poziom polskich zawodników w stuntridingu, których nazwiska wypowiadane są jednym tchem opisując światową czołówką tego sportu, postanowiliśmy stworzyć ligę właśnie dla nich. Tak duża ilość zawodników wysokiego poziomu w naszym kraju spowodowała podział zawodów na 4 rundy odbywające się w całej Polsce. Składają się na nie: Stunt Cup Lublin 10-11 maja, Moto Show Bielawa 31 maja i 1 czerwca, Stunt Open Krotoszyn 27-29 czerwca,  oraz Cracow Stunt Cup- 1-3 sierpnia. Podczas każdej z rund zawodnicy będą otrzymywali odpowiednią ilość punktów za poszczególne miejsca, które następnie będą sumowane. Po zakończeniu wszystkich etapów zostanie spośród startujących zawodników wyłoniony zwycięzca całej Ligi PSC z największym dorobkiem punktowym. 

Specyfiką PSC jest to, że stawiamy na polskich zawodników. Stunterzy zagraniczni mogą startować w każdej z rund ligi, jednak nie będą brani pod uwagę w klasyfikacji generalnej. Zasady te są klarowne i mają za zadanie wspieranie rozwoju polskich zawodników. Takie regulacje z powodzeniem stosowane są w wyścigach motocyklowych. Taka forma zawodów będzie pobudzała konkurencję i podnosiła poziom polskich zawodników. Jest ona również odpowiedzią na dużą liczbę stunterów na bardzo wysokim poziomie w naszym kraju i chęć wsparcia ich kariery międzynarodowej. Aby wspierać rozwój stuntu wprowadziliśmy również klasę nieregulaminową dla motocykli o pojemności silnika poniżej 550 ccm z pewnymi wyjątkami. Została ona wprowadzona dla mniej doświadczonych zawodników jeżdżących mniejszymi motocyklami lub motorowerami. 

Polish Stunt Cup to pierwsza w Europie liga stuntridingu, której zamiarem jest wsparcie dalszego rozwoju sportu, który jest świeży i widowiskowy. Popularność stuntu rośnie, a my wychodzimy temu naprzeciw