Od 1 stycznia znikają fotoradary straży miejskiej - Motogen.pl

Jeszcze przed świętami mogliśmy obserwować znikanie z dróg znaków „Fotoradar na odcinku x metrów”. Było to związane z utratą przez straże miejskie i gminne prawa do korzystania z fotoradarów mobilnych i stacjonarnych. Te drugie zostały po prostu zafoliowane.

Co dalej? Oczywiście utrata przez straże miejskie i gminne możliwości karania kierowców mandatami z fotoradarów nie oznacza, że ci będą mogli bezkarnie łamać przepisy. Fotoradary ruchome mają trafić do policji, a stacjonarne zostaną przekazane Inspekcji Transportu Drogowego.

Rozwiązanie to może jednak przysporzyć problemów, ponieważ urządzenia trzeba będzie dostosować do systemów, którymi operują Policja i ITD. Co więcej – Policja i ITD będą musiały również zapłacić za urządzenia używane przez strażników, ponieważ te zostały zakupione z pieniędzy samorządów. Jak informuje TVN24 – koszt samego przestrojenia jednego fotoradaru może sięgnąć nawet 50 tysięcy złotych.

Należy pamiętać, że jeżeli wykroczenie zarejestrowane przez straż miejską lub gminną zostało popełnione do 31 grudnia 2015 włącznie, to oczywiście mandat musimy zapłacić. W ubiegłym roku strażnicy miejscy zarobili na mandatach ponad 130 milionów złotych. Za odebraniem fotoradarów strażnikom miejskim i gminnym mocno lobbował były poseł Maciej Banaszak, który był również inicjatorem rozmów przedstawicieli rządu z władzami Poznania o przyszłości toru „Poznań”.

Autor: Wojciech Grzesiak