Nowości czas zacząć - Motogen.pl

Hayden, Melandri, Dovizioso i Gibernau byli wyraźnie zainteresowani swoimi nowymi motocyklami, które po raz pierwsze dosiedli w poniedziałkowy poranek.

Dzień po wyścigu – w poniedziałek, można było zobaczyć jedne z najbardziej wyczekiwanych momentów roku 2008 – przedsezonowe testy w Walencji. Mimo kiepskiej pogody, zawodnicy MotoGP punktualnie pojawili się na torze zarówno na nowych, jak i starych maszynach.

Nowy zawodnik DucatiNicky Hayden mógł być pewien, że większość spojrzeń była skupiona właśnie na nim, kiedy po 9 latach jeżdżenia dla Hondy wsiadł na Desmosedici GP9. Nowe malowanie Ducati, stworzone specjalnie dla Amerykanina, aż do dziś trzymane było w ścisłej tajemnicy. Hayden śmigał będzie na bardzo 'patriotycznej’ maszynie – motocykl zdobią bowiem, charakterystyczne dla amerykańśkiego sztandaru, gwiazdy i pasy.

Kawasaki, aby godnie powitać Marco Melandriego również zainwestowało w nowe malowanie. Zamiast w zieleni, jego Ninja ZX-RR ukazał się światu w czerni, a były zawodnik Ducati od razu zaczął bić swoje czasy sprzed kilkunastu godzin.

Andrea Divizioso dostał od Hondy swoją długo wyczekiwaną RC212V. Poza nim na torze pokazały sie także nowe nabytki teamu – Mika Kallio, Yuki Takahashi i Niccolo Canepa.

Chociaż po niedzielnym wyścigu wiele zmieniło się w świecie MotoGP, niektóre rzeczy pozostały bez zmian. Casey Stoner zakończył testy w świetnym stylu z czasem 1’32.464.

Australijczyk wykorzystuje pierwsze dni testów, aby jak najlepiej wykorzystać resztę trenigów. Chce on uzyskać jak najwięcej informacji na temat Ducati Desmosedici GP9 oraz rozwoju maszyny. Wygrywając niedzielny wyścig, Stoner jechał no modelu z roku 2008. Na nim też rozpoczął dzień testów.

Dani Pedrosa był tak blisko Stonera, jak podczas wyścigu, zabrakło mu dwóch dziesiątych sekundy, aby dogonić rywala.

Powracając po 2 latach do gry, Sete Gibernau stawiał swoje „pierwsze kroki“ na Onde 2000 Ducati. Zawodnik bedzie musiał jeszcze poczekać na ponowne spotkanie z Valentino Rossim. Nowy mistrz świata postanowił się wyspać i przełożyć testy prootypu Yamahy M1 na inny termin.
 

Więcej o motocyklach Ducati