Natalia Florek na Albacete - udana próba - Motogen.pl

Natalia po wyścigu powiedziała:

Start w Albacete był dość ryzykowny – nie znałam wcześniej tego toru. Miałam problemy z doborem opon; praktycznie od siódmego okrążenia wyścigu opona nie trzymała i trzeba było uważać na wyjściach. W wyścigu było sporo wywrotek, dwie bezpośrednio przede mną. Pogoda dopisała, następnym razem może być już tylko szybciej. Patrząc na minimalny czas, jaki miałam na przyswojenie toru (dwa treningi wolne), jestem bardzo zadowolona z wyniku. Dziękuję Zespołowi Suzuki Grandys Duo, pod którego skrzydłami byłam na Mistrzostwach, mając zapewnioną profesjonalną opiekę mechaników i całego zespołu.