Niestety w tegorocznej edycji frekwencja wśród zawodników była dość niska. Zapewne za sprawą niepewnej pogody oraz dużej liczby innych, alternatywnych imprez, które odbyły się tego samego dnia. Mniejsza niż dotychczas liczba startujących jednak nie miała wpływu na poziom sportowych emocji. Na starcie mogliśmy zobaczyć najlepszych zawodników polskiego motocross’u. Pojawiły się takie nazwisk jak: Karol Kędzierski, Sebastian Witkowski, Marcin Kurowski i Damian Bykowski- ich obecność gwarantowała świetne widowisko oraz zaciętą rywalizację. Nie zabrakło również miejsca dla pań. Organizator przygotował oddzielną klasyfikację dla pucharu MX Kobiet. Niestety do rywalizacji przystąpiły tylko trzy Panie. W akcji mogliśmy zobaczyć Karolinę Liszewską. Przypomnijmy, Karolina w Mistrzostwach Polski MX Kobiet zajmuje drugie miejsce, za prowadzącą Joanną Miller.
Na linii startu oczywiście nie zabrakło pojazdów czterokołowych, które zaciekle rywalizowały w klasie Quad Open.
Organizator, czyli Sochaczewski Klub Motorowy „Szarak”, spisał się na medal, bardzo dobrze przygotowując malowniczo umiejscowiony tor „Podzamcze”. Wszystkie skoki zostały odpowiednio wyprofilowane, a cała nitka toru została pozbawiona niebezpiecznych dziur i kantów. Między biegami, straż pożarna polewała tor, aby zmniejszyć unoszenie się kurzu, co znacznie ułatwiło kibicom obserwowanie zmagań. Dla głodnych i spragnionych organizator zapewnił polowy bar, w którym można było zjeść ciepły posiłek.
Najbardziej prestiżową kategorię MX1A zdominował oczywiście Karol Kędzierski. Karol zwany w kręgu motocrossowym „Carlosem” jest obecnie jednym najszybszych Polskich zawodników, więc zwycięstwo w obydwu wyścigach nie było zaskoczeniem.
W klasie „ćwiartek”, czyli MX2 najszybszy okazał się Damian Bykowski, a za nim uplasował się spektakularnie jadący Sebastian Witkowski, który zabawiał publiczność licznymi whip’ami i scrub’ami.
Z rywalizacji quadów zwycięsko wyszedł Kacper Kamiński. Wygrał obydwa wyścigi, co zapewniło mu najwyższy stopień podium.
Do walki w klasie najmłodszych, czyli MX85 stanęło niestety tylko dwóch zawodników: Konrad Dąbrowski i Dominik Pawłowski. Konrad znacznie lepiej radził sobie z konfiguracją toru, co finalnie zapewniło mu zwycięstwo.
W Grupie Masters, czyli klasyfikacji zawodników po czterdziestym roku życia prym wiódł miejscowy zawodnik- Jacek Wroński. Jako drugi na mecie po zaciętym boju zameldował się Ryszard Krzemień. Najniższy stopień podium przypadł łupem Dariusza Kołodziejaka.
Wasz dzielny redaktor, w mojej osobie również zapisał się w historii zawodów o XIX Puchar Miasta Sochaczewa. Udało mi się zwyciężyć pierwszy wyścig MX2c, a następnie po kilku błędach zaliczyć trzecią pozycje w drugim wyścigu. Dzięki tym dobrym wynikom zdobyłem puchar i liczne nagrody za drugie miejsce w mojej kategorii.
We wszystkich klasach, miejsca na podium były nagradzane Pucharami, nagrodami pieniężnianami oraz rzeczowymi. Nagrody pieniężne nie są regułą w polskim motosporcie, więc mimo, że skromne i będące kroplą w morzu potrzeb wyjątkowo cieszą zawodników. Mam nadzieję, że inni organizatorzy wezmą przykład z klubu „Szarak” i pozostałe zawody będą również tak dobrze i starannie zorganizowane jak te w Sochaczewie!
Pełne zestawienie wyników wszystkich klas