MotoGP: holenderski powrót króla - Motogen.pl

Moto3
Zacznijmy jednak od mniejszych klas. W treningach wolnych Moto3 najlepszy czas należał do Luisa Saloma, ale to Miguel Oliveira zdobył pole position w piątkowych kwalifikacjach. Pierwszy rząd uzupełnili Alex Marquez oraz Maverick Vinales. Luis Salom otwierał drugą trójkę, w której znaleźli się również Alex Rins i Jonas Folger, który powraca po kontuzji.

Po starcie na prowadzenie wysunął się Alex Marquez przed Rinsem, Folgerem i Oliveirą. Marquez prowadził przez kolejne trzy okrążenia aż w końcu został wyprzedzony przez Rinsa. Grupka w składzie Marquez, Oliveira, Rins, Salom i Folger cały czas zamieniała się miejscami. W końcu sytuacja na czele ustabilizowała się i na prowadzenie wysunął się Rins, który próbował uciec z kotła. W połowie wyścigu Folger zaczął odstawać od pierwszej piątki i w efekcie był za daleko aby walczyć o pierwsze miejsce, ale jednocześnie jadący za jego plecami Jack Miller był zbyt daleko by móc mu zagrozić.

Na siedem okrążeń przed końcem wyścigu jadący na siódmym miejscu Jack Miller był w opałach, ponieważ dogonił go Arthur Sissis. Z kolei na czele stawki przewaga Rinsa zaczęła topnieć. Vinalesowi udało się przebić przez Alexa Marqueza i mógł rozpocząć pogoń za zawodnikiem Estrella Galicia 0,0. Vinales w końcu objął prowadzenie dwa okrążenia później, a Rins został dodatkowo zepchnięty przez Marqueza na trzecie miejsce. To jednak nie był koniec walki. Rins stracił sporo czasu na przepychankach z Marquezem. Sytuację wykorzystali Salom i Oliveira, którzy znaleźli się kolejno na drugim i trzecim miejscu. Podczas gdy Vinales szykował się na atak Saloma w ostatniej szykanie, ten postanowił wziąć go z zaskoczenia kilka zakrętów wcześniej i objął prowadzenie, którego nie oddał już aż do mety.

Pierwsza piątka wyścigu Moto3:
1. Luis Salom
2. Maverick Vinales
3. Alex Rins
4. Miguel Oliveira
5. Alex Marquez

Moto2
W Moto2 treningi wolne i kwalifikacje należały do Pola Espargaro. Na drugim polu startowym znalazł się Johann Zarco, a na trzecim Scott Redding. W drugim rzędzie ustawili się kolejno Esteve Rabat, Xavier Simeon i Anthony West.

Pierwsze okrążenia to prowadzenie Scotta Reddinga, który został jednak wyprzedzony przez Aegertera i Espargaro. Z tym pierwszym szybko się rozprawił, ale faworyt do tytułu mistrzowskiego w klasie Moto2 był już trudniejszy do pokonania. Dodatkowo Aegerter cały czas siedział na ogonie brytyjskiego zawodnika. Całość przypominała pojedynek szachowy, w którym każdy oczekiwał na błąd przeciwnika.

Na dziesięć okrążeń przed końcem wyścigu Redding był już 0.178 sekundy za Espargaro, a Aegerter zaczynał tracić tempo. W końcu dojechali do niego Esteve Rabat i Johann Zarco. Najpierw za wyprzedzanie Aegertera zabrał się Rabat, a później Zarco. To jednak nie był koniec kłopotów szwajcara, ponieważ za jego plecami pojawili się Kallio, Simeon i Di Meglio. Na pięć okrążeń przed końcem Redding objął prowadzenie po płynnym i czystym manewrze. Espargaro próbował walczyć, ale na próżno. Okrążenie później z toru wypadł Mike Di Meglio.

Na ostatnim okrążeniu to Espargaro wykonał czysty i precyzyjny manewr, który pozwolił mu zdobyć prowadzenie i utrzymać je aż do mety. W tym czasie Aegerter przebił się z powrotem na trzecie miejsce, a Esteve Rabat spadł na piąte. Pomiędzy nimi jechał Mika Kallio. Wyścig wygrał Espargaro, który ponownie utarł nosa Reddingowi.

Pierwsza piątka wyścigu klasy Moto2:
1. Pol Espargaro
2. Scott Redding
3. Dominique Aegerter
4. Mika Kallio
5. Esteve Rabat

MotoGP
W klasie MotoGP weekend zaczął się od dramatu Jorge Lorenza, który w wyniku wypadku przy prędkości 238 km/h złamał lewy obojczyk. Hiszpański zawodnik został przetransportowany do Barcelony i tam odbyła się operacja. W piątek popołudniu Lorenzo był już z powrotem w Holandii, a w sobotę po badaniu lekarskim wyjechał na treningi wolne. Spodziewano się, że Yamaha użyje szóstego silnika i przez to Lorenzo wystartuje z pit lane, ale skończyło się na tym, że Lorenzo pojechał na starym silniku i startował z dwunastego pola startowego.

W kwalifikacjach pole position rzutem na taśmę zdobył Cal Crutchlow. W pierwszym rzędzie stanęli również Marc Marquez i zaskoczenie w postaci Stefana Bradla. Z drugiego rzędu startowali Rossi, Pedrosa i Smith. Już po obsadzie i kolejności na czele stawki było wiadomo, że można spodziewać się wszystkiego.

Po starcie na prowadzenie wysunął się Dani Pedrosa przed Bradlem i Marquezem. Crutchlow spadł na piąte miejsce, a Rossi zaatakował Bradla i po chwili był już trzeci. Bardzo dobrze poradził sobie Aleix Espargaro, który jechał na siódmym miejscu, a za nim z dwunastego na ósme awansował Jorge Lorenzo. Na drugim okrążeniu był już piąty i zamierzał zabrać się za Crutchlowa. W tym czasie Rossi był już za plecami Marqueza i przymierzał się do wyprzedzania.

Na piątym okrążeniu Rossi wyprzedził Marqueza, a okrążenie później objął prowadzenie. Do Marqueza zaczął się zbliżać także Jorge Lorenzo. Cal Crutchlow był piąty. Taka kolejność utrzymywała się przez kolejne pięć okrążeń. Lorenzo w końcu odpuścił pogoń za Marquezem i musiał zająć się obroną przed zawodnikiem Monster Tech3, któremu w końcu uległ. Na dziewięć okrążeń przed końcem Pedrosa spadł na trzecie miejsce, a wyprzedził go Marc Marquez. Trzy okrążenia później za Pedrose zabrał się również Cal Crutchlow, któremu jednak trzecie miejsce nie wystarczało. Brytyjski zawodnik cały czas kombinował jak wyprzedzić Marqueza. W końcu na ostatnim okrążeniu przypuścił atak, ale za mocno opóźnił hamowanie i prawie zderzył się z zawodnikiem Repsol Honda Team. Po tym manewrze stracił szanse na zajęcie drugiego miejsca.

Pierwszy do mety dotarł Valentino Rossi. Wśród zawodników jadących na motocyklach CRT najlepszy był Alex Espargaro, który utrzymał się na ósmym miejscu. Bradley Smith spadł na dziewiąte, a zawodnicy jadący na prototypach Ducati zajęli dziesiąte (Dovizioso), jedenaste (Hayden), trzynaste (Iannone) i czternaste (Pirro) miejsce.

Pierwsza piątka wyścigu klasy MotoGP:
1. Valentino Rossi
2. Marc Marquez
3. Cal Crutchlow
4. Dani Pedrosa
5. Jorge Lorenzo

Klasyfikacje generalne
W Moto3 swoje prowadzenie powoli umacnia Luis Salom. Obecnie ma na koncie 152 punkty i daje mu to 10 punktów przewagi nad Maverickiem Vinalesem. Alex Rins jest na trzecim miejscu tabeli i ma 117 punktów. Jonas Folger pozostaje na czwartym miejscu i ma na koncie 73 punkty, a Alex Marquez nadal jest piąty i ma 59 punktów. Zbliża się do niego Miguel Oliviera, którego strata wynosi trzy punkty.

W Moto2 nadal prowadzi Scott Redding, który ma 134 punkty i 30 punktów przewagi nad Polem Espargaro. Dalej również bez zmian. Na trzecim miejscu jest Esteve Rabat (86 pkt.), na czwartym Mika Kallio (78 pkt.), a na piątym Dominique Aegerter (77 pkt.).

W klasie MotoGP Dani Pedrosa zyskał zaledwie dwa punkty przewagi nad Jorge Lorenzo i obecnie prowadzi dziewięcioma punktami, a na koncie zgromadził 136 punktów. Trzeci pozostaje Marc Marquez, który ma 113 punktów. Cal Crutchlow nadal jest na czwartym miejscu i ma 87 punktów. Rossi traci do Crutchlowa dwa punkty.

Po tym wyścigu Rossi powiedział, że doszedł wreszcie do ładu ze swoim motocyklem. Oprócz tego pewności dodała mu kontuzja Lorenza. Na rundę na Sachsenring Rossi z pewnością pojedzie jeszcze bardziej pewny siebie. Czy będziemy świadkami starcia czwórki w składzie Pedrosa, Lorenzo, Marquez i Rossi? Czy Cal Crutchlow okaże się czarnym koniem tego sezonu?

Kolejna runda MotoGP już 14 lipca na niemieckim torze Sachsenring. Wcześniej zawodnicy polecą do Argentyny i tam będą testować tor Termas de Rio Hondo, na którym w przyszłym roku odbędzie się GP Argentyny.

Autor: Wojciech Grzesiak