Modeka Denali - Motogen.pl

Spis treści

Denali jest, obok testowanych już u nas Cool Blacka, Extremadury oraz AFT-Touringa, jednym z najdroższych projektów marki. Czy jest sens posiadania w ofercie tak wielu bardzo zaawansowanych i dobrze wyposażonych modeli? Sprawdziliśmy to na dystansie 10.000 km.

Jakość

Modeka już od kilku sezonów przekonuje nas do swoich wyrobów z wyższej półki cenowej. Jeżdżąc dużo w wyżej wymienionych modelach oraz testując teraz Denali , ani razu nie mieliśmy problemów związanych z jakością produktów. Wszystkie szwy, rzepy oraz suwaki aż do tej pory działają doskonale. Śmiało można więc powiedzieć, że przewodnie hasło, którym od zawsze promowała się Modeka: dobry stosunek ceny do jakości, cały czas jest aktualne, tylko że zostało wyniesione na wyższy poziom.

Wyposażenie

To właśnie coś, co odróżnia Denali od pozostałych modeli z oferty. O ile Cool Black jest bardzo ciepłą kurtką z ciekawą technologią zapobiegającą przegrzewaniu przez silnie świecące słońce, a AFT-Touring to propozycja do typowo letniego wykorzystania, tak Denali jest najbardziej uniwersalnym z tych produktów, który dodatkowo posiada powłokę Nanotex ułatwiającą utrzymanie tkaniny w czystości.

Impregnacja Nanotex sprawia, że zabrudzenie nie przylega do materiału. W praktyce: po dłuższej turystycznej jeździe, kiedy kurtka jest cała oblepiona rozbitymi muchami, prawie wszystko możemy usunąć po prostu przetarciem ręki – super!

Denali jest chyba najbardziej „wybajerzonym” modelem spośród wspomnianej czwórki. Znajdziemy w nim aż 11 otworów wentylacyjnych, w tym duży poziomo rozsuwany suwak na plecach i dwa duże pola wentylacyjne, które schowane są pod odpinanymi kieszeniami. Obwody pasa i rękawów możemy płynnie regulować, miękko wyściełany kołnierz ma 5-stopniową regulację zapięcia, a kurtkę ze spodniami możemy tradycyjnie spiąć suwakiem bądź zastosować w tym celu elastyczny pas (tzw. pampersa), zapobiegający podwiewaniu dołu tylnej części kurtki.

Trochę gorzej jest w przypadku spodni. Pochwalić należy łatwo dostępne suwaki przy nogawkach i cztery kieszenie, w tym dwie typu „cargo” na udach, ale regulacja obwodu za pomocą elastycznych pasów z napami ma zdecydowanie za mały zakres.

Przednie kieszenie możemy odpiąć, uzyskując dodatkowy przewiew dzięki panelom z siatki

Kurtki mają warstwy

Denali jest kurtką trzywarstwową, co oznacza, że oprócz zewnętrznej warstwy z poliamidu i odpornej na ścieranie cordury, pod spodem możemy mieć wodo- i wiatroodporną membranę Humax Z-Liner oraz ocieplającą podpinkę. Nic oczywiście nie stoi na przeszkodzie, aby wpiąć wszystkie warstwy naraz. Zakres, przetestowanych przez nas, komfortowych temperatur przedstawia się następująco:

W kurtce z wypiętymi warstwami i otwartą wentylacją możemy bez problemu jeździć w temperaturze od 20 do 30 stopni. Wpięta membrana zmienia ten zakres na przedział 16-22 stopnie, wpięta podpinka na 14-18, a wszystkie warstwy naraz na minimum 10, a maksimum 16 stopni. Pod spodem mieliśmy zwykle cienką koszulkę termoaktywną (polecamy jeżdżenie właśnie w takiej odzieży, bo to naprawdę pozwala docenić wszystkie zalety nowoczesnych tkanin).

Próbę z deszczem membrana wygrała już nie raz. Co prawda, podczas jazdy w Denali spotkała mnie jedynie dwugodzinna ulewa, po której nadal byłem suchy, ale identyczna membrana w Extremadurze została sprawdzona podczas wielogodzinnej jazdy w deszczu i również nie dała za wygraną.

Wybór optymalny?

Jeżeli przyjrzeć się ofercie najdroższych modeli Modeki, Denali wydaje się optymalnym rozwiązaniem na warunki, jakie panują w Polsce. Cool Black jest kurtką zdecydowanie cieplejszą, a AFT-Touring bardziej przewiewną, przy czym nie mamy możliwości regulacji tego parametru z powodu zastosowania wentylowanej tkaniny na dużej powierzchni. W Denali każdy suwak może zostać rozpięty wtedy, kiedy sobie tego życzymy, odpowiednio do panujących warunków. Zakres komfortowych temperatur 10-30 stopni również wydaje się najbardziej rozsądny i użyteczny. Denali jest też tańsza o kilkaset złotych od topowych modeli, niespecjalnie im w czymś ustępując. Jeżeli o mój gust chodzi, brakuje tu tylko innej wersji kolorystycznej, bo czerń w połączeniu z czernią i głęboką czernią już dawno zdążyły się znudzić.

Dla kogo?

Trzeba przyznać, że praktycznie dla każdego. Denali ma krój i właściwości przydatne na każdym rodzaju motocykla. Sprawdzi się w większości warunków, jakie spotkamy na drodze w naszym kraju.

Kurtka Modeka Denali kosztuje 1160 zł, spodnie 820 zł. Lista dealerów.