Unikanie wysokich podatków we Włoszech to już chyba sposób na życie. Tamtejszy urząd skarbowy postanowił zacząć radykalnie walczyć z takimi działaniami. Na tapetę gryzipiórków trafili nie tylko zwykli obywatele, ale przede wszystkim celebryci.
Zawodnik nie płacił podatku we Włoszech. Prokuratorzy udowodnili jednak Melandriemu, że większość swoich interesów prowadził w ojczystym kraju, a nie, jak twierdził, w okolicach Donington Park w Wielkiej Brytanii. W związku z tym sąd wydał wyrok 19 miesięcy więzienia w zawieszeniu dla Marco.
Melandri nie jest jedynym celebrytą, który na własnej skórze przekonał się, jak bardzo działa urząd skarbowy Włoch. Przed nim bardzo podobny wyrok usłyszał Max Biaggi, Loris Capirossi czy Valentino Rossi.