Łukasz Łaskawiec na starcie Pierwszej rundy Pucharu Świata CC - Motogen.pl

Dziś dzień zero. Załogi zjeżdżają na miejsce zmagań I rundy Pucharu Świata Corss Country we włoskim Pordenone.

 

Dzisiejszy dzień to czas na wypakowanie sprzętu, drobne kosmetyczne poprawki i badanie techniczne. Pogoda nadal pozostaje nieugięta – ciągle pada.

 

„Wszystko już jest gotowe. Kalibrujemy metromierze i za chwilę udajemy się na badania techniczne” – mówi Michał Krawczyk.

 

Quad jest gotowy do rajdu. Jadę tym samym czterokołowcem co w Rajdzie Dakar. Po powrocie z Ameryki został gruntownie przejrzany i przygotowany” – informuje Łukasz Łaskawiec.

 

Z obozu organizatora dochodzą informacje, że ponad 70% trasy jest zalane. „Pogoda jest okropna. Cały czas pada. Byłem wczoraj na trasie i nie wygląda to dobrze. Działamy aby zmodyfikować odcinki i wystartować rajd. Mam nadzieję, że zaświeci słońce” – tłumaczy Marco Zięba, jeden z organizatorów Italian Baja 2011.

Już jutro zawodnicy zaczną walkę od prologu. Nastawienie i humory w miasteczku RMF Caroline Team są dobre. „Maszyny są przygotowane. Marzenie naszego życia po woli zaczyna się realizować. Wyzwanie jest duże. Trzeba walczyć!” – mówią zawodnicy zespołu.