Kradzionym motocyklem na podwójnym gazie - Motogen.pl

Tuż po północy funkcjonariusze z komisariatu w Jadowie w miejscowości Staropola zauważyli jadący bez włączonych świateł motocykl, którym bez kasków ochronnych poruszały się dwie osoby.

Policjanci dali kierującemu sygnał do zatrzymania. Mimo tego pojazd nie zatrzymywał się. Po krótkim pościgu mundurowi zatrzymali motocykl do kontroli. Zarówno od kierującego, jak i pasażera policjanci wyraźnie wyczuli woń alkoholu.

Badanie na stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu kierowcy motocykla, 23-letniego Karola G., wykazało ponad 1,8 promila, u jego kolegi, 25-letniego Karola K., blisko 1,5 promila. Po doprowadzeniu mężczyzn do komisariatu kierowca motocykla zaczął zachowywać się niezwykle agresywnie; nie reagował na prośby i polecenia interweniujących policjantów. Powołując się na wpływy w kręgach polityki, groził policjantom zwolnieniem z pracy oraz usiłował zmusić ich do zaniechania prawnych czynności. Ponadto przez cały czas używał w stosunku do policjantów słów obelżywych.

Zatrzymany do kontroli motocykl nie posiadał tablicy rejestracyjnej, a kierowca żadnych dokumentów pojazdu. Po sprawdzeniu okazało się, że crossowa Yamaha figuruje jako poszukiwana przez jeden z warszawskich komisariatów. Motocykl trafił na policyjny parking a mężczyźni do celi.

No i jak nazwać takich użytkowników jednośladu? Cisną się na usta słowa niekoniecznie uznawane za parlamentarne. Na pewno nie zasługują na miano motocyklistów, a zachowania takie, jak zawsze psują opinię tych, którzy wsiadając na swój motocykl, posiadają dokumenty, są ubrani jak należy i jadą zgodnie z przepisami.

 

Więcej o motocyklach Yamaha