Indian FTR1200 2019. Cztery strony motocyklowej frajdy - Motogen.pl

Indian FTR1200 pojawił się po raz pierwszy w Kolonii, na targach Intermot. Zachwycił nas niepowtarzalnym stylem, łączącym klasykę, z której znana jest marka, z dynamiką i nowatorskim podejściem do wyścigowej stylizacji. Okazuje się, że podstawowa wersja była ledwie zajawką do kolejnych wersji. Mogliśmy obejrzeć je podczas mediolańskich targów EICMA.

 

Pierwszą z wersji jest Tracker, którego stylizacja i zastosowane dodatki pozycjonują jako rasowego ściganta. Zastosowano tutaj płaską kanapę, poprowadzony wysoko dedykowany wydech Akrapovic i pole numerowe. Kolejna wersja – Rally, spodoba się samotnym wilkom, którzy lubią czasem pojechać w stronę zachodzącego słońca.

 

 

Elementami charakterystycznymi tej wersji są szprychowe obręcze kół, wyprofilowane siodło, osłona zbiornika paliwa i sportowa kierownica. Kierowca ma tutaj do dyspozycji pełny skok zawieszenia FTR 1200 – 150 mm.

 

Sport to wersja przeznaczona dla miłośników upalania w dobrym stylu. Wyposażono ją w niski wydech Akrapa i osłony z włókna węglowego. Ostatnia z wersji – Tour, to coś dla tych,  którzy żyją w drodze. Do, bądź co bądź sportowego FTR1200 producent dołożył wysoką szybę, bagażnik oraz przestrzeń bagażową w postaci tankbaga i wodoodpornych sakw.