Harley-Davidson, mimo ostatnich kłopotów finansowych i oszczędzania, gdzie tylko może, postanowił otworzyć w Rumunii salon sprzedaży.
Harley-Davidson postanowił otworzyć salon sprzedaży w Rumunii. Decyzja ta jest o tyle dziwna, że w tym kraju w 2008 roku sprzedało się zaledwie 70 maszyn amerykańskiego producenta, a w 2009 roku liczba ta jeszcze zmalała, osiągając poziom zaledwie 40 motocykli marki, które wyjechały na drogi.
H-D na nowy salon, mieszczący się w Bukareszcie, wydało około 700 000 dolarów. Szkoda, że Amerykanie postanowili inwestować w rynek, który raczej nie przyniesie im większych zysków, zamiast utrzymać markę Buell lub nie sprzedawać MV Agusty. Jak twierdzi sam Harley-Davidson, celem otwarcia tego salonu jest wzmocnienie pozycji marki na rynku rumuńskim i zainteresowanie potencjalnych klientów legendarnymi maszynami. Czas pokaże, czy ta inwestycja była słusznym posunięciem.
Więcej o motocyklach MV Agusta