Desmomeeting 2010 – ach, co to był za zlot - Motogen.pl

Tegoroczne spotkanie Ducatistów już za nami. Aż chce się powiedzieć – bardzo szkoda, że już za nami, gdyż Desmomeeting 2010 był wyjątkowo udaną imprezą.

Miłośnicy marki Ducati spotkali się tym razem nad Zalewem Zegrzyńskim nieopodal Warszawy. Do ośrodka Promenada zjechali Ducatiści z całej Polski. Łącznie na spotkaniu zebrało się około siedemdziesięciu maszyn, czyli jeszcze więcej niż w 2009 roku. Pełen przekrój starszych i nowszych modeli motocykli, w tym nie lada perełki! Warto zaznaczyć, że widok takiej liczby włoskich maszyn w jednym miejscu robił niesamowite wrażenie!

Zlot rozpoczął się już w piątek. Dzięki importerowi Ducati, firmie Probike S.A., na spotkaniu pojawiły się motocykle testowe marki, które można było zabrać na jazdy próbne (zarówno w piątek, jak i w sobotę). Największym powodzeniem cieszyła się chyba tegoroczna nowość w ofercie włoskiej stajni, czyli Multistrada 1200 S. Oprócz tej maszyny do dyspozycji wielbicieli desmo znalazły się jeszcze Monster 1100 S, Monster 696 i Hypermotard 796. Niestety, zabrakło zapowiadanego, sportowego 848. Mimo tego każdy z uczestników znalazł coś dla siebie.

Największą jednak atrakcją tego dnia było mycie motocykli w wykonaniu pięknych dziewczyn. Ten punkt imprezy bardzo spodobał się zgromadzonym, którzy tylko nieco narzekali na brzydką pogodę i na to, że panie nie zostały na dłużej. Oprócz tego w programie na ten dzień znalazła się również prezentacja Castrola oraz konkursy, w których do wygrania były produkty tej firmy.

Sobota przywitała wszystkich pięknym słońcem. Większość zebranych zjadła szybkie, bardzo wczesne śniadanie i pojechała do Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, gdzie pod okiem policjantów mieli okazję szlifować swoje umiejętności jazdy na motocyklach. Funkcjonariusze dali ciekawy popis swoich umiejętności, biorąc jednoślady uczestników i udowadniając im, że na przykład zmieszczą się w ciasną ósemkę, mimo zapewnień właścicieli: "to się nie uda!". Po krótkim szkoleniu na placu manewrowym wśród rozstawionych pachołków Ducatiści sprawdzali swoje umiejętności jazdy na torze.

Tu należą się wielkie gratulacje dla organizatorów eventu, klubowi Desmo Maniax DOC Poland, który postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym. Dzięki szkoleniu w CSP wyjazd był nie tylko dobrą okazją do spotkania się ze znajomymi, ale także świetnym miejscem, żeby pomyśleć o tym jak jeździmy i nauczyć się czegoś nowego.
 

Uczestnicy zlotu mieli także okazję zabrania na jazdy testowe kasków Arai oraz przeserwisowania za darmo swoich skorup tej właśnie marki. Odbyła się również prezentacja Araia, podczas której można było dowiedzieć się więcej m.in. o technologii produkcji kasków motocyklowych.

Potem nastąpiła już mniej oficjalna część imprezy. Wieczorem atmosferę Desmomeetingu podgrzał najbardziej motocyklowy zespół Go Naked oraz, podobnie jak poprzedniej nocy, piękny ryk motocyklowych silników i strzałów z wydechów! Chyba nikomu nie trzeba mówić, że zabawa w takiej atmosferze potrwała do późnych godzin nocnych.

Bardzo dziękujemy organizatorom za przygotowanie tak udanego spotkania. Świetne towarzystwo, wspaniała atmosfera, sporo atrakcji, a wszystko w otoczeniu pięknych motocykli to doskonały przepis na niezapomniane spotkanie i wiele przyjemnych wrażeń. Do zobaczenia za rok!
 

Więcej o motocyklach Ducati