Czachor kończy etap bez hamulca! - Motogen.pl

Najszybszym motocyklistą był Joan Barreda. Hiszpan jednocześnie odrobił 12,5 minuty do prowadzącego w rajdzie Cyrilia Despress i na jeden etap przed końcem rywalizacji traci do Francuza tylko 5’33.

Kuba Przygoński, który otwierał trasę, na mecie zameldował się jako ósmy. „Etap sprawił mi jeszcze więcej satysfakcji niż poprzedni, który wygrałem. Otwierałem trasę i zakładałem pierwszy ślad na wydmach, to niesamowite uczucie. Bardzo mocno skoncentrowałem się na nawigacji i na kontroli prędkości. To bardzo trudne zadanie, gdy się jedzie jako pierwszy. Czuję, że mam dobre tempo i formę przed styczniowym rajdem Dakar i to jest najważniejsze” – powiedział Kuba Przygoński.

Jacek Czachor stracił tylny hamulec już na 60 kilometrze odcinka specjalnego. „Miałem problemy z tylnym hamulcem. Mimo to nie chciałem odpuścić i dałem z siebie wszystko na trasie. W efekcie mam całkiem dobry wynik jak na jazdę niesprawnym motocyklem. Jeszcze jeden dzień rajdu i pierwszy etap treningu przed Dakarem będziemy mogli uznać za zamknięty” – komentował Jacek Czachor.

Motocykliści, etap V Oilibya du Maroc:

1. Joan Barreda (E) Husqvarna TE 499 RR 2:42.55
2. Helder Rodrigues (E) Honda CRF 450 +1.20
3. Sam Sunderland (GB) Honda CRF 450 +4.23
4. Joan Pedrero (E) KTM 450 +7.34
5. Paulo Goncalves (P) Husqvarna TE 499 RR +7.46
6. Francisco Lopez (RCH) KTM 450 +8.22
7. David Casteu (F) Yamaha WR 450F +9.01
8. Jakub Przygoński (PL) KTM 450 +12.25
9. Cyril Despres (F) KTM 450 +12.30
10. Matthew Fish (AUS) Husqvarna TE 499 RR +12.56
19. Jacek Czachor (PL) KTM 450 +34.28

Klasyfikacja generalna po etapie V Oilibya du Maroc:

1. Despres 16:07.19, 2. Barreda +5.33, 3. Lopez +31.58, 4. Verhoeven +36.37, 5. Sunderland +39.14, 6. Goncalves +42.59, 7. Pain +43.34, 8. Zanol +44.13, 9. Przygoński +49.34, 10. Pedrero +49.52.