Checa chce zostać w WSBK - Motogen.pl

Zawodnik teamu Ten Kate Honda – Carlos Checa zdradził, że chciałby się ścigać jeszcze co najmniej przez dwa lata, jeśli jednak nie będzie w stanie znaleźć konkurencyjnego motocykla, będzie musiał się wycofać.

Po tym, jak ostatnie wyścigi w Brnie ukończył na drugim i piątym miejscu, hiszpański weteran udowodnił, że wciąż stanowi konkurencję w mistrzostwach World Superbike. Jednak do tego momentu jego wyniki nie były zbyt zadowalające.

Po zaledwie roku doświadczenia, jeździe na oponach Pirelli oraz przynależności do temu Ten Kate Honda, oczekiwano, że Checa będzie jednym z faworytów w tegorocznej rywalizacji o tytuł mistrza. Zamiast tego, podobnie jak inni członkowie Ten Kate, Checa kiepsko rozpoczął sezon z powodu ulepszeń Hondy Fireblade.

W pierwszych wyścigach, Checa i Brytyjczyk Jonathan Rea musieli walczyć ze swoimi motocyklami, które w niezbyt przyjazny sposób oddawały moc. Potem zaczęło być lepiej. Pomogła również zmiana na zawieszenie Ohlins Andreani przed czerwcowym wyścigiem na torze Misano.

W jednej z rozmów Checa powiedział:
Mam dobre relacje z Ten Kate i z Hondą i rozmawiamy o wielu różnych rzeczach. Chciałbym się ścigać jeszcze przez rok lub dwa, jeśli jednak nie będę mógł robić tego na tym poziomie, to przestanę.

Mój pierwszy rok w WSBK był dobry, jednak ten był bardzo trudny. Kiedy patrzę na swoją karierę wstecz jestem ustatysfakcjonowany. Zawsze miałem plan na to, jak powinna wyglądać moja kariera. Chciałbym dalej móc dawać z siebie wszystko, jednak nie chcę się w kółko ścigać i ścigać. Jeśli będę ścigał się jeszcze przez dwa lata zacznę zbliżać się do 40-tki, a chciałbym zrobić jeszcze wiele rzeczy w swoim życiu.

Obecnie, Checa zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji ogólnej zawodów i jest pięć punktów za Tomem Sykesem. W tym roku udało mu się zdobyć dwa miejsca na podium, jedno na Miller, a drugie w Brnie. W roku 2008 Checa ukończył mistrzostwa na czwartej pozycji z dwoma wygranymi wyścigami.
 

Źródło: motorcyclenews.com

Więcej o motocyklach Honda