Capirossi ma nadzieję na podium - Motogen.pl

Włoski weteran – Loris Capirossi – i jego australijski kolega – Chris Vermeulen – wybierają się na ostatni wyścig tego sezonu z nadzieją na podium.

Biorąc udział we wszystkich wyścigach na torze Ricardo Tormo, Loris Capirossi ma nadzieję na zdobycie swojego kolejnego, hiszpańskiego podium.

Po trzech dobrych finiszach w pierwszej 10 – w Japonii, Australii i Malezji, Capirossi jest w dobrej formie. Włoch ma nadzieję, że tor przyniesie mu tyle samo szczęścia, ile przyniósł w 1999 roku, kiedy był trzeci w klasie 250ccm, znów trzeci tym razem w klasie MotoGP w 2003 roku oraz pierwszy dwa lata temu.

W oczekiwaniu na ostatnią rundę tego roku, Capirossi powiedział: „Myślę, że dobrze pójdzie nam w Walencji. Ricardo Tormo nie jest zbyt szybkim torem, a nasz motocykl dobrze sobie radzi z naprzemiennym przyspieszaniem i hamowaniem. Mamy nadzieję na dobry wynik.

Zdajemy sobie sprawę, że pogoda może czasami utrudniać wyścig – czasami może być dość zimno – jednak wierzę, że możemy być naprawdę szybcy“, kontynuował Włoch. „To już ostatni wyścig i jest to dobry moment, aby zacząć pracę nad tym jak chcemy jeździc w przyszłym sezonie.

W swoim ostatnim wyścig w Walencji, który był zarazem ostatnim wyścigiem dla Ducati, Capirossi zdobył piąte miejsce. Tuż za nim znalazł się jego obecny kolega z teamu – Chris Vermeulen, który mimo wcześniejszych problemów na tym torze, jest nastawiony pozytywnie.

Walencja to świetny tor, a nasze motocykle świetnie do niego pasują“, komentuje Vermeulen. „Suzuki świetnie daje sobie radę na tego typu torach – wąskich i pokręconych. W zeszłym roku byliśmy tam naprawdę szybcy. Prawdę mówiąc, nie moge już sie doczekać kolejnej wizyty. Może uda się nam stanąć na podium jeszcze raz w tym roku!
 

Więcej o motocyklach Ducati