Brexit może zagrozić producentom motocykli - Motogen.pl

Szef MCIA – Steve Kenward – powiedział, że brytyjska branża motocyklowa jest za pozostaniem Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej, ale jednocześnie chciałaby móc uczestniczyć w negocjacjach dotyczących przepisów wpływających na rynek jednośladów. Jako jeden z plusów pozostania w Unii Europejskiej Kenward podaje przejrzystość przepisów, które są w dużej mierze takie same na terenie całej unii, co pozwala łatwiej dostosować produkty do określonych norm. Chodzi tu nie tylko o produkcję motocykli, ale również ubrań motocyklowych i innych akcesoriów.

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oznaczałoby kłopoty chociażby dla marki Triumph jeśli chodzi o eksport, ponieważ producent podchodziłby pod przepisy celne dla krajów spoza wspólnoty. Z kolei dla Brytyjczyków mogłoby oznaczać wyższe ceny motocykli produkowanych w Niemczech, Austrii, Włoszech czy Japonii, ponieważ brytyjski rząd mógłby narzucić nowe, wyższe stawki chcąc wesprzeć rodzimych producentów. Wielka Brytania nie miałaby przy tym problemu z unijnymi przepisami dotyczącymi swobodnego przepływu towarów.

Około 1280 brytyjskich przedsiębiorców podpisało list, w którym wyrażają poparcie dla pozostania Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej. Łącznie firmy te zatrudniają 1,75 miliona pracowników z różnych krajów. List podpisał między innymi prezes Norton Motorcycles – Stuart Garner.

O pozostaniu lub opuszczeniu Unii Europejskiej Brytyjczycy będą decydować w czwartek 23 czerwca.

Autor: Wojciech Grzesiak