BMW Motorrad Days 2017 - Motogen.pl

Pomysł okazał się być trafionym. Na lotnisku czekały na polską ekipę motocykle podstawione przez naszego importera BMW. Zlot w Garmisch-Partenkirchen to prawdziwa mekka dla fanów motocykli spod znaku wirującego śmigła. Warto być tu przynajmniej raz, ale trzeba uważać, bo może stać się to nałogiem.

Zobacz wideo:

Jak zawsze dopisały atrakcje. Zadowolenie byli i fani offroadau, którzy mogli spróbować swoich sił na jazdach testowych lub kompleksowo wyposażyć swój motocykl, i to nie tylko oryginalnym wypoosażeniem BMW, ale całym arsenałem, jaki zaprezentowały niezależne firmy, jak Wunderlich czy Touratech. Wokół malowniczo położonej miejscowości można było też odbyć jazdy testowe na szosowych motocyklach BMW. Fani weteranów, klasyków, cafe racerów i pielęgnacji bród też mieli też spore pole do eksploracji. Fani muzyki też nie mogli być zawiedzeni. Wszystkie sceny tętniły życiem przez cały wieczór.

Zlot w Ga-Pa to przede wszystkim jazda. Będąc tu warto wybrać się na wycieczkę na jedną z licznych tras. Sądząc po oznakowaniu – przyjaznym motocyklistom.

Impreza ta jest niezwykle ważna dla koncernu BMW. Świadczyć o tym może fakt, że właśnie tutaj zaprezentowano zupełnie nową, ciekłokrystaliczną deskę rozdzielczą do modelu R1200GS i R1200GS Adventure, o czym już pisaliśmy tutaj.

Tegoroczne Ga-Pa wydawało się być odrobinę mniejsze niż zwykle. Prawdopodobnie za sprawą niepokojącej prognozy pogody, która zapowiadała się fatalnie. Tymczasem seszczu było – można powiedzieć, w sam ra i jeśli ktoś nie spał na polu namiotowym to właściwie opadów mógłby nie zauważyć. Choć od powrotu nie minęła jeszcze doba, to chętnie wyprałbym sie tam ponownie.

Więcej o motocyklach BMW