Jeśli chcecie pomóc Dominikowi Kurkowi i wziąć udział w aukcji charytatywnej, którą zorganizowała jego mama, macie na to jeszcze kilka godzin.
Przedmioty podarowane mamie Dominika przez Pawła Szymańskiego i jego żonę są licytowane od kliku dni. Jeśli chcecie dołączyć do licytujących koszulki i piłkę polskich siatkarzy, koszulkę Lorisa Capirossi czy jego inne gadżety, macie jeszcze kilka godzin. Linki do wszystkich aukcji znajdziecie tutaj.
Do ostatecznej kwoty potrzebnej, by zakupić pionizator dla chłopca, wciąż brakuje 800 zł.
Dominik ma 12 lat. Urodził się z rozpoznanym mózgowym porażeniem dziecięcym, wrodzonym wodogłowiem wewnętrznym (jest po dwóch implantacjach zastawki Pudenza) oraz z wadą rozwojową mózgu (anomalia ciała modzelowatego). Chłopiec cierpi na niedowład połowiczny lewostronny, padaczkę, ma też poważną wadę wzroku (w dużym stopniu niedowidzi). Funkcjonowanie intelektualne Dominika można określić jako górny poziom upośledzenia umysłowego w stopniu głębokim. Mimo wszystkich tych dolegliwości, które poważnie utrudniają Dominikowi normalne funkcjonowanie, jest on wesołym, pogodnym dzieckiem, które wprawiło nas wszystkich w osłupienie swoją cierpliwością i ciekawością świata, dzięki której spędził długie godziny wśród motocykli i motocyklistów podczas Rajdu Caban 2010, nie wykazując znudzenia ani strachu.
Chrzanowscy motocykliści z Nieformalnej Grupy KCH Motocykle, opiekujący się chłopcem, zachęcają do pomocy Dominikowi. O wynikach aukcji poinformujemy Was zaraz po ich zakończeniu.